Wielka Brytania. Awaryjne lądowanie samolotu Ryanair w eskorcie RAF
Samolot linii Ryanair z Krakowa do Dublina musiał awaryjnie lądować na lotnisku Stansted w Londynie. Lądowanie odbyło się w eskorcie samolotów RAF. Powodem był alarm zgłoszony przez załogę samolotu, która odkryła notkę o możliwym podłożeniu bomby.
13.07.2020 | aktual.: 13.07.2020 23:37
Załoga samolotu Ryanair lecącego z Krakowa do Dublina zgłosiła alarm. Jak informuje telewizja Sky News, załoga odkryła w toalecie notatkę, która sugerowała, że na pokładzie samolotu mogą znajdować się ładunki wybuchowe.
Wielka Brytania. Awaryjne lądowanie na Stansted
Jak informuje portal airwaysmag.com, do zdarzenia doszło około godziny 14. Wcześniej kontrola lotów miała stracić kontakt z załogą.
Z doniesień medialnych wiadomo, że samolot lecący z Krakowa był już na północnym krańcu kraju, gdy podjęto decyzję o lądowaniu na lotnisku Stansted, które położone jest na południu. Właśnie to lotnisko jest przeznaczone do nagłych wypadków związanych z bezpieczeństwem lotniczym.
Wielka Brytania. Samolot Ryanair w eskorcie RAF
Portal lotniczy informuje, że samolot wylądował bezpiecznie na specjalnym pasie, który obsługuje nagłe zdarzenia lotnicze. Lądowanie odbyło się przy eskorcie samolotów wojskowych RAF (Brytyjskich Sił Powietrznych).
Na miejscu pojawiła się policja. Portal informuje, że widziane były też karetki oraz służby szybkiego reagowania. Załoga samolotu miała użyć kodu 7700, który informuje o niebezpieczeństwie. Nie użyto kodu 7500, który z kolei jest używany, gdy samolot został porwany lub na pokładzie dochodzi do innych aktów przemocy.
Sprawę krótko skomentowała policja w Essex, która obsługuje lotnisko Stansted. Służby poinformowały, że do lądowania doszło z przyczyn bezpieczeństwa. Odmówiono komentarza ws. spekulacji na temat dokładnej przyczyny incydentu do czasu zakończenia postępowania.