Większość przeciwna paradom homoseksualistów
Prawie połowa Polaków nie daje homoseksualistom prawa do demonstrowania odmienności - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia.
04.06.2004 | aktual.: 04.06.2004 13:26
Pracownia badania opinii publicznej Pentor przeprowadziła sondaż po powtórnym zakazie zorganizowania tak zwanej Parady Równości wydanym przez prezydenta Warszawy. Lech Kaczyński utrzymał swoją decyzję, uchyloną wcześniej przez wojewodę mazowieckiego, i nie zezwolił gejom oraz lesbijkom na zorganizowanie demonstracji.
Na pytanie czy homoseksualiści powinni mieć prawo do przemarszu przez miasto, 49% respondentów odpowiedziało, że nie powinni go mieć. 41% pytanych przyznało im takie prawo, zaś 9% ankietowanych nie miało zdania w tej kwestii.
Jerzy Głuszyński z Pentora powiedział, że najwięcej zwolenników pozbawiania homoseksualistów prawa do demonstrowania odmienności jest wśród rolników, ludzi starszych i pracowników biurowych niższego szczebla.
Bardziej tolerancyjni są mieszkańcy dużych miast, z wykształceniem wyższym. Wśród Polaków do 29 roku życiu zwolenników przyznania homoseksualistom prawa do demonstrowania jest 55%.
Pytany o interpretację wyników sondażu, Jerzy Głuszyński stwierdził, że w społeczeństwie zachodzą intensywne zmiany kulturowe. Według niego, Polacy wciąż są społeczeństwem tradycyjnym, ale upowszechniają się postawy tolerancyjne. Zdaniem Jerzego Głuszyńskiego, inicjatywy podejmowane przez mniejszości przynoszą skutek, ponieważ odsetek Polaków deklarujących tolerancję zwiększa się, choć wciąż przeważają ich przeciwnicy.
Według Jerzego Głuszyńskiego, polaryzacja postaw w społeczeństwie wobec homoseksualistów może sprzyjać upolitycznieniu tego zjawiska. Wskazuje on, że partie mogą chcieć zdobyć kapitał polityczny formułując radykalne poglądy i angażując się w ten spór.
Badanie przeprowadzono na reprezentacyjnej próbie 800 dorosłych osób.