Większość Polaków uczestniczyła w wypadku drogowym
61% Polaków deklaruje, że miało doświadczenia związane z wypadkiem drogowym, w tym co drugi (51%) przeżył śmierć lub zranienie kogoś (często osoby bliskiej) albo sam był ofiarą wypadku - wynika z najnowszego sondażu CBOS.
08.08.2007 | aktual.: 08.08.2007 13:02
Jak podkreśla CBOS, deklaracje respondentów dotyczące ich doświadczeń związanych z wypadkami drogowymi wskazują, że w latach 2002-2007 poprawiła się sytuacja na polskich drogach. W 2002 r. 72% respondentów twierdziło, że miało doświadczenia związane z wypadkiem drogowym, w tym 61% przeżyło śmierć lub zranienie kogoś lub było ofiarą wypadku.
W ostatnich pięciu latach zmalał lęk przed wypadkami drogowymi, nadal jednak obawia się ich wielu pieszych (54%, spadek od 2002 r. o 7 punktów proc.).
Znacznie rzadziej obawy mają piesi (28%, spadek o 9 punktów proc.) oraz jeżdżący: motocyklem (29%), rowerem (24%, spadek o 4 punktów proc.), samochodem (23%, spadek o 5 punktów proc.), a także ciągnikiem lub wozem (16%).
Najmniej obawiają się wypadku użytkownicy autobusów (10%, spadek o 4 pkt proc.) i tramwajów (7%, spadek o 4 pkt proc.).
W ostatnich pięciu latach nie zmieniła się samoocena umiejętności Polaków w dziedzinie ratownictwa medycznego. Do braku tego typu kwalifikacji nadal przyznaje się ponad dwie piąte badanych (43%). Natomiast co drugi ankietowany (50%) twierdzi, że gdyby był świadkiem wypadku drogowego, potrafiłby udzielić pierwszej pomocy medycznej, jednak tylko co siódmy (15%) jest całkowicie pewien swoich kwalifikacji ratowniczych.
Podobnie jak przed pięcioma laty, niemal co drugi Polak (47%) zgłasza chęć nauczenia się fachowego udzielania pomocy medycznej, i tylko co trzeci (32%) nie jest zainteresowany szkoleniem w tej dziedzinie.
CBOS badał też nastawienie Polaków do upamiętniania ofiar wypadków drogowych przez stawianie krzyży, tabliczek, składanie kwiatów i palenie zniczy w miejscach, gdzie osoby te zginęły.
W ostatnich pięciu latach zmalała społeczna akceptacja tego zwyczaju. Obecnie niespełna dwie trzecie ankietowanych (63%) uważa, że takie miejsca pamięci stanowią ostrzeżenie dla użytkowników dróg. Przeciwnego zdania jest prawie co trzeci badany (30%).
Od 2002 roku nie zmieniły się natomiast opinie na temat skuteczności ostrzeżeń umieszczonych na tablicach informujących o miejscach, w których doszło do szczególnie wielu tragicznych wypadków drogowych. Większość badanych (62%) uważa, że oznaczenia te powodują, iż kierowcy jeżdżą bezpieczniej, a prawie jedna trzecia respondentów (29%) jest przeciwnego zdania.
CBOS przypomniał, że z raportu Komendy Głównej Policji, opisującego stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym w Polsce wynika, że 2006 rok był najbardziej bezpiecznym od 17 lat na polskich drogach.
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" zrealizowano w dniach 29 czerwca - 2 lipca 2007 roku na liczącej 1064 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.