Wieczorem rozpocznie się święto Pesach
Kilkudziesięciu warszawskich żydów zasiądzie dziś o 19.30 w śródmiejskim centrum Chabad Lubawicz do uroczystej kolacji sederowej, rozpoczynającej ośmiodniowe święto Pesach.
29.03.2010 | aktual.: 29.03.2010 17:59
Pesach, nazywane też Świętem Wiosny albo Świętem Wolności, to jedno z najważniejszych żydowskich świąt. Upamiętnia wyzwolenie z niewoli egipskiej i narodziny spójnego narodu żydowskiego. W Izraelu trwa siedem dni, w diasporze o jeden dzień dłużej.
- Zapraszam wszystkich żydów, niezależnie od poziomu ich wiary - deklaruje rabin Szalom Ber Stambler, dyrektor warszawskiego oddziału chasydzkiego centrum Chabad Lubawicz.
Dziś wieczorem rabin Stambler odczyta hagaddę, czyli opowieść religijną na święto Pesach. Potem, podczas uroczystego posiłku, goście wychylą cztery kielichy wina dla upamiętnienia czterech sposobów wyzwolenia. Na sederowym stole znajdą się koszerne przysmaki i tradycyjny talerz sederowy, zawierający potrawy - symbole. Znajdujące się na nim chrzan i rzymska sałata, przypominające o goryczy przodków w Egipcie, kość goleniowa, symbolizująca baranka, ofiarę paschalną złożoną w wigilię wyjścia z Egiptu, jajko, reprezentujące świąteczną ofiarę z czasów Świątyni, oraz cebula i ziemniaki - niegorzkie warzywa nawiązujące do niewolniczej pracy żydów.
Podczas sederu goście spożywać będą warzywa , mięsa i inne koszerne przysmaki pozbawione mąki - przez osiem kolejnych dni wolno im jeść tylko macę, chleb z samej mąki. W czasie Pesach panuje całkowity zakaz posiadania i spożywania chleba na zakwasie, nazywanego chamecem. Przed świętem żydzi szorują swoje mieszkania tak dokładnie, by nigdzie nie zapodział się nawet okruszek chleba na zakwasie. Swój chamec należy sprzedać nieżydowi. Na stronie Chabad Lubawicz - www.chaba.org.pl - można to zrobić przez internet.
Pesach to ulubione święto dzieci, które, zgodnie z tradycją, próbują wtedy ukraść ostatni kawałek macy, by wymienić go na prezenty. Uczą się też specjalnych wierszyków i wyliczanek. W przeddzień Pesach dzieci uczestniczą w rytuale znajdowania i niszczenia chamecu, zwanego bedikas chamec. Dziesięć papierowych zwojów z chamcem najpierw rozkłada się w całym domu, a pół godziny po zachodzie słońca odmawia się błogosławieństwo, po którym uzbrojeni w latarki i plastikowe torebki członkowie rodziny zbierają niepożądany chamec.