Wieczerzak: udział Krzaklewskiego w prywatyzacji PZU był wysoki
Udział Mariana Krzaklewskiego w prywatyzacji PZU był wysoki, natomiast nie da się określić, jaki miał na nią wpływ - zeznał przed sejmowa komisją śledczą badającą prywatyzację PZU b. prezes PZU Życie Grzegorz Wieczerzak.
Wydaje mi się, że jest bardzo wysoki, natomiast nie jestem w stanie tego bezpośrednio stwierdzić, bo nie byłem świadkiem spotkania pana Krzaklewskiego chociażby z uczestnikami konsorcjum, które zainwestowało w akcje PZU - powiedział Wieczerzak pytany przez Bogdana Lewandowskiego (SdPl) o to, jaki był udział Krzaklewskiego w prywatyzacji PZU.
Dodał, że ze swoich spotkań z prezesem Eureko Joao Talone wnosił, że Krzaklewski "nie był mu osobą obcą, z którą nie wiązał żadnego znaczenia jeśli chodzi o proces prywatyzacji".
Zdaniem Wieczerzaka, o kontaktach Krzaklewskiego z Talone świadczy m.in. spotkanie z 11 stycznia 2000 w paryskim mieszkaniu Talone, podczas którego "jednym z podstawowych elementów" negocjacji z inwestorem była kwestia inwestycji PZU w TV Familijną.
Wieczerzak dodał, że wiedział o spotkaniu Krzaklewskiego z Talone, które odbyło się w 1999 roku w Portugalii. Zeznał, że nie zna szczegółów tego spotkania. Pan Talone stwierdził, że spotkał się z panem Krzaklewskim i jest optymistycznie nastawiony co do jego poparcia w sprawie prywatyzacji PZU - powiedział.
Wieczerzak potwierdził swoje zeznania z prokuratury, że słyszał o spotkaniu Talone z b. premierem Jerzym Buzkiem. Zeznał, że słyszał o tym spotkaniu od b. ministra skarbu Andrzeja Chronowskiego, podczas swojego z nim spotkania, gdy chciał złożyć rezygnację z funkcji prezesa PZU Życie.