Więcej pieniędzy na łączność żołnierzy w Iraku z rodzinami
Po inspekcji pododdziałów polskiego
kontyngentu wojskowego w Iraku minister obrony Jerzy Szmajdziński
postanowił przyznać większe środki finansowe, aby poprawić
możliwości telefonicznego kontaktu żołnierzy z rodzinami w kraju -
poinformował w poniedziałek rzecznik MON płk Eugeniusz Mleczak.
Jak podał, uruchomiono dodatkowy kanał satelitarny zwiększający możliwość łączenia się z rodzinami, w ostatnich dwóch dniach żołnierze przeprowadzili około 1300 rozmów. W najbliższych 2-3 dniach możliwość połączeń telefonicznych wzrośnie o jedną trzecią, co powinno zaspokoić potrzebę komunikowania się z bliskimi.
Przyznane przez ministra środki finansowe pozwolą też na zwiększenie przepustowości kanałów łączności, co umożliwi jednoczesne prowadzenie rozmów przez 30 osób.
Oprócz łączności satelitarnej do dyspozycji żołnierzy pozostaje 5 kierunków łączności radiowej, wykorzystywanej do rozmów z rodzinami. W kontrolowanej przez wielonarodową dywizję pod polskim dowództwem strefie działają 2 kawiarenki internetowe - w Babilonie i Hilli. W najbliższym czasie zostaną uruchomione 3 następne.
Jak poinformował Mleczak, prowadzone są rozmowy z operatorami komercyjnymi o dodatkowych, odpłatnych usługach komunikacyjnych dla żołnierzy.
Brak łączności z rodzinami był powodem niezadowolenia żołnierzy, którym przed wyjazdem obiecano możliwość 15-minutowej rozmowy tygodniowo. Sprawę niedostatecznej łączności z bliskimi żołnierze poruszali na spotkaniu z ministrem w obozie Babilon, dokąd szef MON przybył na ceremonię przekazania odpowiedzialności za strefę środkowo-południową w ubiegłą środę.