Więcej celników na granicach - szybsze odprawy
Sytuacja na przejściach granicznych systematycznie poprawia się. W związku z większą obsadą stanowisk celników na granicach coraz krótsze są kolejki samochodów ciężarowych.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/protest-celnikow-na-granicy-z-ukraina-6038645797631105g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/protest-celnikow-na-granicy-z-ukraina-6038645797631105g )
Protest celników na granicy z Ukrainą
Podlaskie
Na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Kuźnicy w czwartek rano ciężarówki wyjeżdżające i wjeżdżające do kraju odprawiane są na bieżąco - poinformowała Izba Celna.
W sąsiednich Bobrownikach kolejka na wyjazd z Polski liczy około 80 samochodów.
Jak poinformował rzecznik podlaskich celników, Maciej Fiłończuk, na dziennej zmianie na obu przejściach pracuje ok. 80% wymaganej obsady celników.
Podobnie było w nocy - w Bobrownikach 90% obsługi odprawiło 231 tirów czekających na wyjazd z kraju, w Kuźnicy 80% pracujących na przejściu celników odprawiło 202 samochody, których kierowcy chcieli wjechać na Białoruś.
Podkarpacie
Na przejściu granicznym z Ukrainą w Korczowej w czwartek na dzienną zmianę stawiło się w 10 celników, w tym 5 z uprawnieniami do odprawy tirów, w Medyce - 14, z których 4 odprawia tiry. Kolejni mają wkrótce dołączyć.
Jest to o kilku celników więcej niż na nocnej zmianie. Coś drgnęło i jest nadzieja, że sytuacja będzie się poprawiać - powiedziała rzeczniczka Izby Celnej w Przemyślu Małgorzata Eisenberger-Blacharska.
Według rzeczniczki, w ciągu nocy odprawiono kilkaset ciężarówek w obie strony; w Korczowej 240, w Medyce - 140. Kolejka tirów zmniejszyła się w Korczowej nieznacznie i obecnie ma tam ok. 14 km długości, w Medyce - ok. 3 km.
Na wieczorną zmianę w środę do pracy w Korczowej stawiło się 11 celników, w tym czterech z uprawnieniami do odprawy tirów. Natomiast w Medyce do pracy przyszło 13 celników, w tym pięciu do odprawy tirów.
Na obu przejściach w normalnych warunkach pracuje po około 20 funkcjonariuszy.
Wstrzymane w ubiegłym tygodniu, z powodu protestu celników, odprawy zostały wznowione w poniedziałek. Jednak odbywały się bardzo powoli i nie wpłynęły znacząco na zmniejszenie kolejki oczekujących ciężarówek.
Przeciwko zbyt wolnym odprawom celnym protestowali kierowcy ciężarówek, którzy w środę dwukrotnie blokowali odcinki drogi krajowej nr 4 prowadzącej do Korczowej. Najpierw w Tywoni koło Jarosławia, później od Radymna do Korczowej. Ta blokada ciągle trwa - poinformował Paweł Międlar z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
Lubelszczyzna
Zmniejszyły się kolejki tirów do przejść granicznych na Lubelszczyźnie. Na nocnej zmianie w Koroszczynie celnicy odprawili 500 tirów wyjeżdżających z Polski, w Dorohusku - ponad 200, a w Hrebennem - 100.
Jak poinformował PAP Marcin Czajka z Izby Celnej w Białej Podlaskiej, najbardziej poprawiła się sytuacja w Koroszczynie. W kolejce czeka tam w czwartek rano około 200 ciężarówek, a czas oczekiwania szacowany jest na 8 godzin.
Na dziennej zmianie w Koroszczynie pracuje 21 celników, z których 10 zajmuje się odprawą tirów. W nocy pracowało tu także 21 celników.
Na przejściu z Ukrainą w Dorohusku na dziennej zmianie pracuje 16 osób, w tym pięć odprawia tiry. W kolejce czeka jeszcze około 700 ciężarówek, czas oczekiwania wynosi dwie doby.
W nocy pracowało tam 13 celników, odprawili 230 tirów wyjeżdżających z Polski i 172 wjeżdżających do naszego kraju.
Na drugim przejściu z Ukrainą - w Hrebennem - w czwartek na dziennej zmianie pracuje 10 celników, z czego pięciu zajmuje się odprawą tirów. Przed Hrebennem stoi ok. 250 pojazdów, a czas oczekiwania wynosi ok. 40 godzin.
W nocy pracowało tam 11 celników. Odprawili ok. 100 ciężarówek wyjeżdżających na Ukrainę i 116 wjeżdżających do Polski.