Widzyk powołany na szefa Fundacji czy nie?
Podsekretarz Stanu w Kancelarii Premiera Andrzej Urbański powiedział w Radiu Zet, że Jerzy Widzyk nie został powołany na szefa Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie, a jest jedynie najprawdopodobniej ewentualnym mocnym kandydatem. Z kolei rzeczniczka resortu skarbu państwa Beata Jarosz poinformowała w poniedziałek, że minister Aldona Kamela-Sowińska powołała Jerzego Widzyka na szefa Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie w miniony wtorek, a nie w piątek.
W sobotę Ministerstwo Skarbu Państwa przysłało PAP komunikat, w którym napisano: Ministerstwo Skarbu Państwa informuje, że 12 października br. Minister Skarbu Państwa podjęła decyzję o powołaniu Jerzego Widzyka na funkcję Przewodniczącego Fundacji "Polsko-Niemieckie Pojednanie".
W komunikacie jest błąd, decyzja została podjęta 9 października z mocą wejścia w życie 20 - powiedziała Jarosz. Potwierdziła, że Widzyk został powołany na szefa Fundacji.
Według Jarosz, decyzja minister skarbu zapadła jeszcze przed informacjami na temat zawiadomienia ministra sprawiedliwości przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej Ireneusza Wilka o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, którego miał się dopuścić Widzyk.
Z kolei Andrzej Urbański z Kancelarii Premiera zaprzeczył, jakoby Widzyk został powołany na szefa Fundacji. Z tego co wiem pani redaktor, pani czyni założenie, które nie jest prawdziwe, że pan Widzyk jest powołany. Pan Widzyk jest najprawdopodobniej ewentualnym mocnym kandydatem do tego stanowiska - mówił w Radiu Zet.
Urbański dodał też, że decyzję w sprawie Fundacji podjęła minister skarbu, bo ona jest właściwa do tego. Dodał, że stało się to za wiedzą premiera.
Wcześniej w trakcie tej samej rozmowy Urbański mówił o Widzyku: został powołany najlepszy człowiek, który w tej kwestii funkcjonuje w Polsce, który odniósł naprawdę w tej materii ogromny sukces. (mk)
