Wichury nad Polską - 6 ofiar śmiertelnych

W Gdańsku wiatr uszkodził fronton budynku (PAP/Stefan Kraszewski)
Sześć osób zginęło a osiem zostało rannych w wyniku wichur szalejących od poniedziałku w wielu regionach Polski. Wiatr zrywa dachy, przewraca drzewa i niszczy trakcję elektryczną.

Na Dolnym Śląsku jedna osoba zginęła w samochodzie przygniecionym przez zwalone drzewo. 70-letni mężczyzna przygnieciony we Wrocławiu przez drzewo zmarł w szpitalu. Dwie inne osoby, w Lubuskiem, poniosły śmierć, gdy wiozący je samochód uderzył w zwalony konar. W szpitalu w Koninie zmarła kobieta, w którą uderzyła w poniedziałek latarnia. Kobieta miała poważne uszkodzenia głowy. W Ostrowcu Świętokrzyskim utonął mężczyzna wepchnięty przez wiatr z kładki do rzeki.

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, Krzysztof Janik, polecił we wtorek wojewodom sprawowanie osobistego nadzoru nad bezpieczeństwem województw. W ciągu ostatniej doby w Polsce w związku z szalejącymi wichurami państwowa straż pożarna interweniowała ponad tysiąc razy.

Na Dolnym Śląsku zginęły dwie osoby. Jeden mężczyzna zginął w busie, na który spadło drzewo. Drugą ofiarą jest 70-latek, którego przygniótł konar drzewa na Wybrzeżu Wyspiańskiego we Wrocławiu. Został on przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.

W wielu miejscach regionu są pozrywane linie średniego napięcia.

W Lubuskiem dwie osoby zginęły, gdy na drodze między Cybinką a Krosnem Odrzańskim wioząca ich skoda uderzyła w drzewo zwalone przez wiatr na jezdnię.

Na Podlasiu oraz Warmii i Mazurach ponad 2000 miejscowości jest bez prądu. Przez kilka godzin energii elektrycznej nie było w Suwałkach. Trudna sytuacja jest tez w Augustowie. Nieczynnych jest 1500 stacji średniego napięcia. Nie wiadomo, kiedy mieszkańcy będą znów mieli prąd. Energetycy od rana usuwają awarie.

Pozrywane linie energetyczne, powalone drzewa i zniszczone budynki - to skutki nawałnicy, która przeszła nad Wielkopolską.

Silny podmuch spowodował uszkodzenie budynku przy ul. Znanieckiego w Poznaniu. Ściana 60-letniego domu nie wytrzymała szarpnięcia przewodów doprowadzających prąd. Żaden z mieszkańców nie ucierpiał.

Na ulicy Majakowskiego drzewo spadło na jadącego żuka. Kierowca jest ciężko ranny. Przewracające się drzewo zerwało linię energetyczną.

W Turku wiatr przewrócił słup energetyczny, który spadł na rowerzystkę. Kobieta, z obrażeniami głowy, trafiła do szpitala, najpierw w Turku, później w Koninie, gdzie zmarła.

W Małopolsce straż usunęła dotąd kilkadziesiąt powalonych drzew i połamanych gałęzi. Wiatr pozbawił prądu kilka miejscowości na Podhalu.

Bardzo silny wiatr wiał na Podkarpaciu. Porywisty wiatr pozrywał dachy w Ropczycach, Górze Ropczyckiej i w okolicach Mielca. W Tropiu wiatr zerwał dach zabytkowego kościoła. Wybudowany w XI w. kościół należy do najcenniejszych zabytków sądeckiej architektury.

Na Bałtyku szaleje sztorm, siła wiatru dochodzi do 12 stopni w skali Beauforta. Meteorolodzy ostrzegają przed huraganem. Na Pomorzu Zachodnim z powodu sztormowej pogody stoją promy. W morze nie wychodzą kutry rybackie i łodzie, ruch statków odbywa się natomiast normalnie. W Szczecinku przystąpiono do rozbiórki wielorodzinnego budynku mieszkalnego, którego dach zawalił się, gdy upadły na niego dwa kominy. Uszkodzona została ściana frontowa, a cała konstrukcja budynku popękała. Budynek nie nadaje się do zamieszkania.Straty oceniane są wstępnie na 100 tys. zł.

W woj.zachodniopomorskim największe szkody wichura poczyniła we wschodniej części województwa. W okolicach Koszalina uszkodzonych jest 700 stacji transformatorowych. W rejonie Szczecinka, Białogardu, Malechowa i Polanowa Wapnicy, Świnoujścia oraz Stargardu Szczecińskiego kilkaset miejscowości wciąż nie ma prądu.

Dwa zerwane dachy, kilkadziesiąt uszkodzonych linii energetycznych i połamane drzewa - to skutki silnego wiatru, który wieje w woj. świętokrzyskim. Wiatr zerwał dachy domów w Wielkiej Wsi koło Wąchocka i w Biechowie koło Buska Zdroju. Kilkanaście miejscowości w regionie pozbawionych jest prądu.

Silny podmuch wiatru wepchnął do rzeki Kamiennej w Ostrowcu Świętokrzyskim 50-letniego mieszkańca miasta. mężczyzna utonął. Świadkowie zdarzenia powiedzieli, że w momencie, gdy przechodził przez niebezpieczną kładkę wiatr zepchnął go do wody. Ponieważ rzeka przybrała do poziomu 3 metrów mężczyzna nie miał szans na przeżycie.(ck)

Wybrane dla Ciebie
Wypadek busa przewożącego dzieci. Pięć osób rannych
Wypadek busa przewożącego dzieci. Pięć osób rannych
Finlandia przejęła rosyjskie nieruchomości. W tym "miejscówkę KGB"
Finlandia przejęła rosyjskie nieruchomości. W tym "miejscówkę KGB"
Lepiej oceniają rząd Morawieckiego. Fatalne wieści dla Tuska
Lepiej oceniają rząd Morawieckiego. Fatalne wieści dla Tuska
Atakował tylko kobiety. Nowe informacje policji z Łodzi
Atakował tylko kobiety. Nowe informacje policji z Łodzi
Zełenski: Rosja stosuje taktykę podwójnego terroru
Zełenski: Rosja stosuje taktykę podwójnego terroru
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Wyrzucony poseł wraca do Polski 2050. "Wszystkie ręce na pokład"
Wyrzucony poseł wraca do Polski 2050. "Wszystkie ręce na pokład"
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż