PolitykaWiceszef SW śmiertelnie potrącił kobietę na pasach. Dalej pełni służbę

Wiceszef SW śmiertelnie potrącił kobietę na pasach. Dalej pełni służbę

Płk Artur Dziadosz śmiertelnie potrącił starszą kobietę na przejściu dla pieszych. Sprawę nadzoruje prokuratura, a teraz opiniują ją biegli z instytutu Sehna w Krakowie. Tymczasem wiceszef Służby Więziennej pracuje i nawet przyjmuje delegacje.

Wiceszef SW śmiertelnie potrącił kobietę na pasach. Dalej pełni służbę
Źródło zdjęć: © Google street view/sw.gov.pl
Maciej Deja

27.02.2020 | aktual.: 27.02.2020 15:57

Choć od wypadku minęły prawie 4 miesiące, Dziadosz wciąż nie usłyszał zarzutów. Sprawa toczy się w sprawie wypadku, a nie przeciwko sprawcy. - Był gromadzony materiał, żeby przedstawić biegłemu do rekonstrukcji zdarzenia i ustalenia, który z uczestników ruchu naruszył zasady bezpieczeństwa i przyczynił się do powstania tego zdarzenia - mówi Wirtualnej Polsce rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas.

Akta w połowie lutego trafiły do Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. Jana Sehna w Krakowie. Śledztwo nadzoruje prokuratura w Kozienicach, która czeka na ekspertyzę tamtejszych biegłych.

Do wypadku doszło 4 listopada wczesnym wieczorem w Kozienicach. Na przejściu dla pieszych w okolicy Zespołu Szkół nr 1 54-letni kierowca potrącił starszą kobietę. Trafiła do szpitala, gdzie zmarła dzień później - informowało lokalne "Echo Dnia".

Wiceszef SW śmiertelnie potrącił kobietę na pasach. "Osobista tragedia"

Jak dowiedział się Onet, wspomnianym kierowcą był płk Artur Dziadosz, zastępca Dyrektora Generalnego Służby Więziennej, czyli druga osoba w polskim więziennictwie. Potwierdziła to rzeczniczka Służby ppłk Elżbieta Krakowska. Jak dodała, dla Artura Dziadosza zdarzenie jest osobistą tragedią. Wiadomo, że starał się on na miejscu wypadku udzielić pomocy poszkodowanej.

Śmiertelne potrącenie pieszego przechodzącego przez oznakowane przejście dla pieszych, to czyn z art. 177§2 Kk. Sprawcy wypadku grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Choć nad Dziadoszem wisi widmo surowej kary, nie przestał pełnić swojej funkcji. 22 lutego był najwyższym rangą przedstawicielem SW, który gościł zagraniczną delegację. Ukraińcy przyjechali po dokumentację projektową jednego z polskich więzień, które posłuży przy budowie nowoczesnego więzienia za Bugiem. Jak przekonują współpracownicy, obowiązki służbowe nie pozwoliły Dziadoszowi w piątek skomentować sprawy dla Wirtualnej Polski.

Wiceszef SW śmiertelnie potrącił kobietę na pasach. Dalej pełni służbę

Choć zawieszenie w czynnościach służbowych powinno nastąpić w razie aresztowania lub postawienia mu zarzutów, pojawia się pytanie, czy Dziadosz do wyjaśnienia sprawy powinien dawać twarz działaniom SW. "Do czasu prowadzonych przez policję i prokuraturę czynności wyjaśniających dyrektor generalny Służby Więziennej gen. Jacek Kitliński nie planuje wyciągania konsekwencji wobec swojego zastępcy" - poinformowała rzeczniczka SW.

Płk Artur Dziadosz jest Zastępcą Dyrektora Generalnego Służby Więziennej od maja 2011 roku. Wcześniej był Głównym Księgowym Centralnego Zarządu Służby Więziennej i zastępcą Dyrektora Biura Budżetu, gdzie trafił w 2001 roku. W Służbie Więziennej jest zatrudniony od 1 lutego 1991 r.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (966)