Wiceprezydent USA: Rosja "podsyca" konflikt w Gruzji
Amerykański wiceprezydent Dick Cheney zapowiedział w Cernobbio we Włoszech, że rozszerzenie NATO będzie kontynuowane. Zarzucił Rosji "podsycenie" konfliktu w Gruzji oraz popełnienie "czynów wojennych" .
06.09.2008 | aktual.: 06.09.2008 19:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W wystąpieniu na wielkim międzynarodowym sympozjum politycznym na północy Italii zaznaczył, że siły rosyjskie przekroczyły granicę, uznaną międzynarodowo, by wkroczyć do suwerennego państwa.
Siły te podsyciły i rozbudziły wewnętrzny konflikt, popełniając akty wojenne bez żadnego szacunku dla życia ludzkiego, zabijając cywilów i doprowadzając do exodusu dziesiątek tysięcy ludzi - powiedział Cheney.
Zadeklarował, że Stany Zjednoczone są gotowe powitać nowych sojuszników w Pakcie Północnoatlantyckim.
Zdołaliśmy uwolnić się od scenariusza koszmaru i zimnej wojny. Ta walka skończyła się wraz z rozwiązaniem Związku Radzieckiego, a nasze bezpieczeństwo wzmocniło się dzięki krajom, które wcześniej nie były wolne i które z entuzjazmem postanowiły wkroczyć na pole wolności - powiedział.
Powitaliśmy tych sojuszników i tak powitamy też nowych - dodał.
Zamknęliśmy epokę, w której patrzono na siebie jak na wrogów - mówił wiceprezydent USA.
Zaapelował jednocześnie do państw członkowskich Sojuszu o podniesienie wydatków na obronę. (jks)
Sylwia Wysocka