Wiceprezydent USA nie zaproszony na konwencję Republikanów
Wiceprezydent USA Richard Cheney nie został
zaproszony na przedwyborczą konwencję Partii Republikańskiej
(GOP), odbywającą się na początku września w Minneapolis - podały amerykańskie media na podstawie przecieków z GOP.
Zdaniem obserwatorów sztab republikańskiego kandydata prezydenckiego senatora Johna McCaina obawia się, iż obecność szczególnie niepopularnego wiceprezydenta na konwencji, która oficjalnie mianuje kandydata GOP do Białego Domu, może mu zaszkodzić w oczach wyborców.
Notowania Cheney'a w sondażach są nawet niższe niż prezydenta Busha. Wiceprezydent uważany jest za głównego architekta inwazji Iraku, obok ówczesnego szefa Pentagonu, Donalda Rumsfelda.
Środowy "Wall Street Journal" skrytykował sztab McCaina za nie zaproszenie Cheney'a.
"Demokraci to oczywiście uwielbiają. (...) Jeżeli senator stwarza wrażenie, że zgadza się, iż Cheney nie pasuje do przyzwoitego towarzystwa, demoralizuje swoich przyjaciół i zachęca swoich przeciwników" - napisał w artykule redakcyjnym konserwatywny dziennik.
Tomasz Zalewski