Trwa ładowanie...
d4jm0at

Wiceprezesa "Łukoilu" porwały służby specjalne?

Funkcjonariusze rosyjskich służb specjalnych mogli brać udział w uprowadzeniu w ubiegłym miesiącu wiceprezesa koncernu naftowego "Łukoil" Siergieja Kukury - uważa nadzorujący śledztwo pułkownik Aleksander Owczinnikow. Kukura został uprowadzony 12 września. Porywacze wypuścili go w ubiegłą środę.

d4jm0at
d4jm0at

Owczinnikow poinformował, że milicja poszukuje trzech mężczyzn, którzy brali udział w porwaniu biznesmena. To dwóch Ukraińców i Ormianin. Jeden z nich pracował wcześniej w rosyjskim Ministerstwie Obrony. Nie wykluczono także możliwości, że w uprowadzenie byli zamieszani pracownicy rosyjskich struktur siłowych.

Według oficjalnej wersji śledztwa, Siergiej Kukura został porwany dla okupu. Wciąż jednak nie jest jasne, dlaczego przestępcy, chociaż nie otrzymali pieniędzy, wypuścili swoją ofiarę.

Sam Kukura twierdzi, że porywacze uwolnili go we wsi Tieszcza przy granicy z Białorusią. Stamtąd taksówką dojechał do Moskwy. Milicja rozpatrywała również wersję, że przyczyną porwania mogły być interesy koncernu, w tym także te prowadzone w Polsce. Nie znalazła ona jednak potwierdzenia w faktach.

Tymczasem, rosyjskie media pisały, że samo uprowadzenie było mistyfikacją, której celem było odwrócenie uwagi od finansowych trudności koncernu "Łukoil". (mag)

d4jm0at
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jm0at
Więcej tematów