PolitykaWiceprezes TK Stanisław Biernat skierowany na zaległy urlop. "To przeszkadzanie w orzekaniu"

Wiceprezes TK Stanisław Biernat skierowany na zaległy urlop. "To przeszkadzanie w orzekaniu"

Od 9 stycznia do 31 marca br. - w tym okresie wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego Stanisław Biernat został skierowany do wykorzystania części zaległego urlopu. Co na to Biernat? Zarzucił Julii Przyłębskiej "przeszkadzanie" mu w orzekaniu.

Wiceprezes TK Stanisław Biernat skierowany na zaległy urlop. "To przeszkadzanie w orzekaniu"
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

10.01.2017 | aktual.: 10.01.2017 14:02

Biernat napisał w liście z 9 stycznia do prezes Przyłębskiej, że nie dostał odpowiedzi prezes TK na pisemne pytanie o powody "innego potraktowania mnie, w porównaniu z innymi sędziami, co do sposobu ustalania terminów wykorzystania zaległych urlopów, tj. tego, że narzuciła mi Pani termin rozpoczęcia urlopu na dzień 9 stycznia 2017 r., a pozostawiła wybór terminów pozostałym sędziom". "Pani argument, że różnica traktowania wynika stąd, iż kończę kadencję 25 czerwca 2017 r., nie został uzasadniony merytorycznie" - dodał.

"Jednostronne wyznaczenie przez Panią terminu rozpoczęcia urlopu sędziego w tych konkretnych warunkach nie ma podstaw ani w ustawie o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ani w Kodeksie pracy" - pisał Biernat do Przyłębskiej.

"Jeżeli jestem w błędzie, proszę o podanie mi podstawy prawnej. Nie są nią oczywiście przepisy powołane w wystąpieniu Inspektora Państwowej Inspekcji Pracy z 16 grudnia 2016 r." - dodał.

Biernat , że "głównym zadaniem sędziego konstytucyjnego jest orzekanie". "Przeszkadzanie sędziemu w wykonywaniu tego zadania przez prezesa Trybunału jest czymś niezwykłym" - napisał w liście do prezes TK.

Wiceprezes TK uznał za niezbędne "aktywne wykonywanie funkcji sędziego TK, zwłaszcza w styczniu 2017 r." - gdyż chciałby mieć możliwość ewentualnego skończenia niektórych spraw znajdujących się w jego referacie oraz uczestniczenia w wydaniu orzeczeń w sprawach, w których jest członkiem składów orzekających.

Biernat chciałby też mieć możliwość uczestniczenia w naradach, w tym naradach pełnoskładowych i Zgromadzeniach Ogólnych Trybunału w styczniu 2017 r. "Udział wiceprezesa Trybunału w tych naradach sędziowskich i posiedzeniach Zgromadzenia Ogólnego Trybunału, będącego przy tym sędzią o najdłuższym stażu, wydaje się wysoce pożądany. Jednostronne wyznaczenie terminu rozpoczęcia urlopu od 9 stycznia 2017 r. przez Panią Prezes może stwarzać wrażenie, że wyłącznym zamiarem Pani jest wykluczenie wiceprezesa z dyskusji i współdecydowania w żywotnych dla Trybunału sprawach" - dodał Biernat w swym liście.

Biernat poinformował ponadto, że niezależnie od jego urlopu, prezes Przyłębska upoważniła sędziego Mariusza Muszyńskiego do zastępowania jej, co przewiduje zarządzenie przesłane urzędnikom TK.

Wiceprezes TK skierowany na zaległy urlop

Zgodnie z komunikatem TK, sędzia Biernat miał wskazać, w jakich terminach chce wykorzystać pozostały urlop. "Ważne by miało to miejsce przed upływem kadencji 27 czerwca 2017 r." - podkreślono.

O wskazanie terminów, w jakich chcą wykorzystać zaległy urlop, zostali poproszeni wszyscy pozostali sędziowie TK . "Urlop ten jako 'zaległy' powinien być wykorzystany do 30 września 2017 r., zgodnie z kodeksem pracy" - podkreślono.

Zaznaczono, że "wskazane dni będą tylko propozycją sędziów". "Pani prezes po otrzymaniu tych sugestii dokona analizy całościowej i skieruje sędziów na urlop uwzględniając nie tylko ich propozycje, ale również potrzeby Trybunału" - głosi komunikat.

"Dlatego skierowanie na zaległy urlop sędziów nie wpłynie negatywnie na pracę Trybunału" - podkreślono.

"Nikt nie został powołany do wykonywania obowiązków wiceprezesa w czasie jego urlopu" - informowano.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (140)