ŚwiatWicepremier odrzuca prezent amerykańskiego magnata

Wicepremier odrzuca prezent amerykańskiego magnata

Wicepremier Wielkiej Brytanii John Prescott, krytykowany za kontakty z amerykańskim miliarderem usiłującym otworzyć w Londynie kasyno, zwrócił kowbojski strój otrzymany od biznesmena w prezencie - poinformowały brytyjskie media.

24.07.2006 | aktual.: 24.07.2006 21:25

Jak wynika z listy prezentów dla brytyjskich ministrów, potentat branży rozrywkowej Philip Anschutz podarował wicepremierowi kowbojski kapelusz, ostrogi, klamrę oraz oprawny w skórę notes.

Prescott przyznał, że nosił kowbojski strój podczas wizyty na ranczo miliardera w czerwcu 2005 r., co stało się wówczas tematem żartów brytyjskich mediów.

Według brytyjskiego prawa ministrowie muszą deklarować podarunki droższe niż 140 funtów oraz płacić rządowi ich równowartość, jeśli chcą je zatrzymać. Jednak Prescott nie zdecydował się kupić kowbojskiego ubrania. Pomimo to spotkał się z krytyką, że nie powiadomił niezwłocznie o swojej wizycie na ranczo.

Anschutz zabiega o prawo do otwarcia kasyna w hali Millenium Dome. Prescott jest w związku z tym oskarżany o łamanie zasad dotyczących konfliktów interesów.

Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair od maja 2005 r. do marca 2006 r. otrzymał 17 prezentów. Zdecydował się na kupno tylko kilku z nich, w tym kryształowej wazy, którą podarował mu rząd włoski, oraz pięciu pamiątkowych monet rosyjskich od rządu Rosji. Nie nabył jednak dywanów z Afganistanu, Pakistanu, Indii i Kataru oraz czterech butelek wina od prezydenta Francji Jacquesa Chiraca.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)