Wiceminister Patryk Jaki odpowiada ws. Kropiwnickiego: temat jest zamknięty, chciałem tylko przekazać list mieszkańców
• Robert Kropiwnicki złoży zawiadomienie ws. wypowiedzi wiceministra sprawiedliwości
• Wytoczy mu proces sądowy i skieruje sprawę do Komisji Etyki
• Patryk Jaki do Kropiwnickiego: pan poseł prowadzi agencję towarzyską
• Do zdarzenia doszło podczas sejmowej debaty na temat prokuratury
• Wiceminister powołał się na zawiadomienia mieszkańców
• Jaki: moją intencją było przekazanie listu mieszkańców
04.02.2016 | aktual.: 04.02.2016 16:17
Poseł PO Robert Kropiwnicki zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury ws. wypowiedzi wiceministra sprawiedliwości. Podczas debaty w Sejmie nt. prokuratury, Patryk Jaki zarzucił mu, że prowadzi agencję towarzyską.
Podczas dyskusji na temat prokuratury, prowadzonej w trakcie głosowań, liczne pytania do wnioskodawców zadawał Robert Kropiwnicki z PO.
W końcu głosowań nad tymi ustawami, głos zabrał wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki (PiS). - Sytuacja jest trudna, bo poseł Kropiwnicki wychodzi na mównicę i mówi wielokrotnie o standardach. Problem polega na tym, że mieszkańcy okręgu pana posła Kropiwnickiego skarżą się, że pan poseł Kropiwnicki w swoim mieszkaniu prowadzi agencję towarzyską - powiedział.
Wiceminister odniósł się do tej sprawy w programie #dziejesienazywo Wirtualnej Polski. Oświadczył, że z jego perspektywy "temat obrażania Kropiwnickiego" jest zamknięty. - Moją intencją było przekazanie listu mieszkańców tej kamienicy, w której mieszkanie wynajmuje Robert Kropiwnicki. W Polsce jest tak, że w znacznej części spraw sąd wydaje wyrok w procesie poszlakowym bądź tam gdzie jest 1 czy 2 świadków. A tu mamy 10 osób, które z imienia i z nazwiska podpisuje, że: panie pośle - u pana w mieszkaniu jest agencja towarzyska - mówił.
Jak kontynuował Jaki, w odpowiedzi na pismo mieszkańców Kropiwnicki napisał, że "tak naprawdę nie wie, co tam jest, ale zgodził się, że trzeba to sprawdzić".