Wiceminister edukacji o prawach zwierząt. "Takie pojęcie nie istnieje"
Ministerstwo Edukacji i Nauki przygotowuje się do weryfikacji kolejnej części podręczników - w tym do nauczania początkowego, klas 1-3. - Uważam, że szkoła nie powinna być miejscem ideologicznej indoktrynacji - przekonuje Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i nauki, pełnomocnik rządu ds. kształcenia ogólnego i nadzoru pedagogicznego.
"Kiedy ministerstwo edukacji zweryfikuje podręczniki? Umysły uczniów już od najmłodszych klas są zatruwane ideologicznymi treściami" - czytamy w "Naszym Dzienniku". Redakcja oskarża o "indoktrynację najmłodszych" skrajną lewicę.
- Rodzice mogą być pewni, że także podręczniki najmłodszych będą gruntownie sprawdzone tak, aby do dzieci były kierowane jedynie treści zgodne z najlepszą wiedzą naukową i wolne od jakichkolwiek przejawów ideologizacji - podkreślił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" dr Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i nauki, pełnomocnik rządu ds. kształcenia ogólnego i nadzoru pedagogicznego.
"Nasz Dziennik" przekazał, że został zaalarmowany przez rodziców zbulwersowanych treściami zawartymi w podręczniku dla 3 klasy szkoły podstawowej "Ja i moja szkoła na nowo" wydawnictwa MAC Edukacja. Wyszczególniono w nim przypadki łamania praw zwierząt.
- Informacja o tego rodzaju treściach w podręczniku dla najmłodszych bardzo mnie zaskoczyła, a zarazem zbulwersowała. Uważam, że szkoła nie powinna być miejscem ideologicznej indoktrynacji - ocenił wiceminister Rzymkowski.
Wskazał, że "wspomniany podręcznik ma także błędy merytoryczne, a to dlatego, że użyte przez jego autorów pojęcie 'prawa zwierząt' nie występuje w naukach prawnych". "Jest ono związane jedynie ze sferą wyobrażeń ideologicznych" - napisano.
- Według nauki, prawo jest przypisane Bogu i ludziom. Jest prawo Boskie, które nazywane jest także naturalnym, i to wynikające z systemów wartości, którymi żyje dane społeczeństwo. Z nich również wynikają pewne obowiązki, które człowieka ma względem zwierząt. Jak choćby to, że rolnik, który zajmuje się hodowlą, nie może zwierząt głodzić czy dręczyć. Ale zwierzę nigdy nie może być podmiotem praw. Pojęcie "prawa zwierząt" nie istnieje - zaznaczył wiceminister edukacji i nauki.