ŚwiatWicekanclerz Niemiec: UE częściowo winna kryzysu na Ukrainie

Wicekanclerz Niemiec: UE częściowo winna kryzysu na Ukrainie

Unia Europejska jest częściowo winna kryzysu na Ukrainie, ale nie może to być usprawiedliwieniem dla działań Rosji wobec jej sąsiada - oświadczył wicekanclerz i minister gospodarki Niemiec Sigmar Gabriel (SPD).

Wicekanclerz Niemiec: UE częściowo winna kryzysu na Ukrainie
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Kay Nietfeld

- Unia Europejska z pewnością też popełniła błędy, choć nie usprawiedliwia to zachowania Rosji - powiedział Gabriel niemieckiemu dziennikowi "Rheinische Post". - Z pewnością nie było zręczne stworzenie na Ukrainie wrażenia, że musi ona wybierać między Rosją a UE. Ale powtarzam, nie było to i nie jest usprawiedliwieniem dla pogrążenia kraju w chaosie - dodał.

Agencja Reuters wyraża opinię, że ton wypowiedzi Gabriela kontrastuje z tonem chadeckiej kanclerz Angeli Merkel, która obciąża Rosję odpowiedzialnością za eskalację ukraińskiego kryzysu, który zatruwa stosunki między Moskwą a Zachodem.

Merkel odrzuciła krytykę swego poprzednika na urzędzie kanclerskim Gerharda Schroedera (SPD), osobistego przyjaciela prezydenta Władimira Putina. Schroeder oświadczył, że podejście UE do Ukrainy i Rosji jest jedną z przyczyn ukraińskiego kryzysu.

W wypowiedzi dla "Rheinische Post" Gabriel podkreślił w kontekście kryzysu na Ukrainie, że za wszelką cenę trzeba uniknąć konfliktu zbrojnego. - Ludzie boją się, że zostaną wciągnięci w konfrontację militarną - dodał.

Niemcy popierają nakładanie na Rosję sankcji w związku z kryzysem ukraińskim, ale zarówno Merkel, jak i socjaldemokraci podkreślają wagę poszukiwania równocześnie rozwiązania dyplomatycznego.

Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier, również socjaldemokrata, przebywał z wizytą w Kijowie i przyczynił się do zaaranżowania mających się rozpocząć w środę rozmów między politykami i ugrupowaniami obywatelskimi na Ukrainie.

- Chodzi o stworzenie na Ukrainie warunków, w których kraj ten będzie mógł swobodnie i niezależnie zdecydować o swej przyszłości - powiedział Gabriel.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)