Wiatr zmiótł z drogi auto z przyczepą. Apel policji
Pogoda daje się w znaki kierowcom w całej Polsce. Pod Kluczborkiem silny wiatr zsunął z jezdni auto terenowe, obciążone dodatkowo przyczepą. Przez wiele godzin zablokowana była część węzła A1 w Śląskiem. Policja apeluje o rozwagę.
03.10.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zmiana warunków z letnich na jesienne zaskoczyła wielu kierowców, a drogówka wyjeżdża do kolejnych wezwań. Na węźle A1 w okolicach Żor rano przewrócił się tir z naczepą. Auto leżało na boku przez kilka godzin. Przyczyną było prawdopodobnie przeciążenie auta i zbyt duża prędkość.
Zdjęcia ciężarówki leżącej na boku na jezdni przesłał nam przez* dziejesie.wp.pl* nasz czytelnik pan Grzegorz.
Z kolei na drodze krajowej nr 11 pod Sarnowem w okolicach Kluczborka w Opolskiem silny podmuch wiatru zdmuchnął z jezdni jeepa z przyczepą.
Jak podaje serwis nto.pl, szczęśliwie nikomu nic się nie stało.
Groźny wypadek także w Stężycy w Lubelskiem. Zderzyły się tam audi i skoda - dwie osoby trafiły do szpitala - podaje kurierlubelski.pl. Policja apeluje do kierowców o uwzględnienie warunków pogodowych do sposobu jazdy.
- Niebezpieczny jest oczywiście nie tylko wiatr, ale również śliska po deszczach nawierzchnia. Po zmroku trudniej dostrzec także pieszych. Z pewnością będziemy bardziej bezpieczni, jeśli w tym okresie zwolnimy podczas jazdy - mówi Wirtualnej Polsce podkom. Magdalena Wiśniewka ze śląskiej policji.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl