Wiatr wieje, Discovery leci dalej
Z powodu silnych wiatrów nad Florydą NASA po raz drugi odwołała w poniedziałek lądowanie wahadłowca Discovery na przylądku Canaveral.
23.10.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według pierwotnego planu, Discovery miał wylądować w niedzielę. Przeszkodził w tym wiatr, wiejący nad pasem lądowiska z prędkością 35 km na godzinę. Prom ma zapas paliwa i energii, wystarczający na pozostanie w kosmosie do środy.
Agencja rozważa skierowanie promu do bazy Edwards w Kalifornii. Kierownictwo lotu preferuje jednak lądowanie na przylądku Canaveral, gdyż przewiezienie wahadłowca z bazy Edwards na Florydę kosztowałoby 750 tys. dolarów.
Obecna misja Discovery to setny w ogóle lot amerykańskiego wahadłowca. NASA miała również problemy z jego startem, który przesuwano trzykrotnie.(ck)