Wiatr w Szwajcarii, Niemczech i Austrii łamał drzewa
Wyjątkowo silne wiatry, wysoko w górach osiągające w porywach nawet do 200 kilometrów na godzinę, nawiedziły Szwajcarię, zachodnią część Niemiec i Austrii. Są ranni. Wichury spowodowały również znaczne szkody.
W Bazylei (nad górnym Renem) i Gerze (w Turyngii) siła wiatru złamała ustawione na rynkach miast świąteczne choinki. Jak poinformowała niemiecka dpa, kilka osób odniosło obrażenia.
Rany odniosła również dwójka pasażerów samochodu, który w okolicach Getyngi (w Dolnej Saksonii) uderzył na drodze w powalone drzewo. W tym samym regionie Niemiec drzewo spadło na policyjny wóz, który został całkowicie zniszczony pod jego ciężarem. Policjanci we wnętrzu auta nie ucierpieli.
Do innego wypadku doszło w Karlsruhe (Badenia-Wirtembergia). Tam pod wpływem silnego wiatru spadł z balkonu mężczyzna, który próbował złożyć balkonową markizę.
W Kolonii zamknięto odbywający się w centrum miasta targ bożonarodzeniowy z obawy przed szkodami, jakie porwane przez wiatr przedmioty mogłyby wyrządzić zabytkowej gotyckiej katedrze.
Z Austrii donoszono o połamanych drzewach blokujących drogi i zerwanej sieci energetycznej. Nastąpiły również przerwy w transmisji niektórych nadajników austriackiej telewizji ORF.