ŚwiatWHO wskazuje na niepokojącą tendencję. Chodzi o liczbę zgonów na COVID-19

WHO wskazuje na niepokojącą tendencję. Chodzi o liczbę zgonów na COVID-19

WHO zwraca uwagę na "niepokojący znak", który widoczny jest w skali świata po raz pierwszy od sześciu tygodni. Cotygodniowa liczba zgonów spowodowanych COVID-19 na całym globie ponownie zaczęła wzrastać.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | THOMAS KIENZLE/AFP/East News

WHO ostrzega przed "niepokojącym znakiem". Cotygodniowa liczba śmierci z powodu COVID-19 zaczęła wzrastać po raz pierwszy od sześciu tygodni notowanych spadków.

Wzrost tygodniowej liczby zgonów nastąpił po piątym tygodniu z rzędu potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, rosnących na całym świecie – wynika z doniesień kierownik technicznej WHO ds. COVID-19, Marii Van Kerkhove.

WHO ostrzega. Niepokojąca tendencja w liczbie zgonów na COVID-19

Maria Van Kerkhove doprecyzowała, że liczba zgłoszonych przypadków wzrosła w czterech z sześciu regionów wytyczonych przez WHO, choć istniały znaczne różnice w obrębie każdego regionu.

- W ostatnim tygodniu, przypadki (zakażenia) wzrosły o 8 procent – przekazała. - W Europie jest to 12 proc. i (wzrost ten) jest napędzany przez kilka krajów – oznajmiła Kerkhove.

Według przedstawicielki WHO za wzrost ten częściowo odpowiedzialna jest brytyjska odmiana SARS-CoV-2, obecnie krążąca też m.in. w Europie Wschodniej.

"Od około sześciu tygodni obserwowaliśmy spadek liczby zgonów"

- W Azji Południowo-Wschodniej odnotowano 49-procentowy wzrost potwierdzonych przypadków zakażenia tydzień do tygodnia, podczas gdy region zachodniego Pacyfiku WHO odnotował 29-procentowy wzrost, napędzany głównie przez Filipiny – stwierdziła Van Kerkhove.

Na wschodzie regionu śródziemnomorskiego liczba zachorowań wzrosła o 8 procent, zaś w Ameryce Północnej i Południowej oraz Afryce odnotowano jej spadek.

Kierownik techniczna WHO wskazała, że "od około sześciu tygodni obserwowaliśmy spadek liczby zgonów".

- W ostatnim tygodniu zaczęliśmy obserwować lekki wzrost liczby zgonów na całym świecie, i tego (dalej) należy się spodziewać, jeśli będziemy obserwować rosnącą liczbę przypadków. Ale jest to również niepokojący znak - oceniła.

WHO: same szczepionki nie wystarczą

Czołowy ekspert i dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych dr Michael Ryan przyznał, że w wielu miejscach istnieje presja społeczna, aby wyjść z ograniczeń pandemicznych. Ryan obstawał przy tym, że każde złagodzenie restrykcji powinno zbiec się ze ścisłym nadzorem nad przypadkami infekcji i wysokim poziomem szczepień. Zastrzegł przy tym, że same szczepionki nie wystarczą.

- Wszyscy próbujemy znaleźć idealne rozwiązanie w myśl zasady: dostaniemy wystarczająco dużo szczepionek i wciśniemy ludziom wystarczająco dużo szczepionek i to załatwi sprawę. Otóż, przykro mi, tak to nie działa – przekazał.

Według Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w USA od wybuchu pandemii odnotowano globalnie 2,73 miliona zgonów.

Przeczytaj także:

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (52)