Trwa ładowanie...
07-06-2014 17:06

Weteran uciekł z domu opieki i pojechał do Normandii

Brytyjskie media są pełne relacji z obchodów 70-lecia lądowania w Normandii, na które udało się 650 weteranów z Wielkiej Brytanii. Gazety i telewizja przytaczają przygodę jednego z nich, który uciekł z domu opieki, aby wziąć udział w obchodach.

Weteran uciekł z domu opieki i pojechał do NormandiiŹródło: AP, fot: © 2014 Chris Ison/PA/AP
d36cg9q
d36cg9q

Dom starości "Pod sosnami" w Hove na południowym wybrzeżu Anglii zawiódł 89-letniego weterana D-day, Bernarda Jordana, komunikując mu, że nie może jechać do Normandii, bo nie ma dlań odpowiedniego środka lokomocji i opieki.

Pan Jordan, który był przez lata burmistrzem Hove, ale 6 czerwca 1944 roku służył w marynarce, nie zastanawiając się, przypiął na pierś medale, wdział płaszcz deszczowy i ruszył w drogę na własną rękę. Przeprawił się w środę promem do Francji, a po drodze zaprzyjaźnił się z załogą i przylgnął do zorganizowanej grupy weteranów. Potem dostał się własnym przemysłem do Ouistreham, gdzie odbywały się główne brytyjskie obchody. Złożył tam hołd poległym, wziął udział w defiladzie, wysłuchał przemówień i wypił parę piw z innymi weteranami.

W sobotę rano, w drodze powrotnej, zaprzyjaźnił się z z kolejną załogą promu, do tego stopnia, że - jako byłego marynarza - zaproszono go na mostek kapitański. Armator Brittany Ferries zafundował mu darmowe przeprawy do końca życia, a Bernard Jordan zapewnił, że będzie z tego korzystał co roku.

d36cg9q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36cg9q
Więcej tematów