Ukraińcy opowiedzieli, co zastali pod Kurskiem. "Moskal to Moskal"

- To nie jest okupacja Rosji. Stosujemy wobec niej jej własne metody i mamy do tego pełne prawo - mówią żołnierze, którzy biorą udział w ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim.

Rejon Kurska zaatakowany przez ukrai?skie wojska
In this photo taken from video released by the Russian Defense Ministry on Sunday, Aug. 18, 2024, Russian soldiers fire Giatsint-S self-propelled gun towards Ukrainian positions at an undisclosed location in the Russian - Ukrainian border area in ??the Kursk region, Russia. (Russian Defense Ministry Press Service photo via AP)Ukraińcy opowiedzieli, co zastali pod Kurskiem. "Moskal to Moskal"
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Żołnierze, z którymi rozmawiał dziennikarz PAP, pilnują przejścia granicznego Junakiwka w obwodzie sumskim, które prowadzi do zajętej przez Siły Zbrojne Ukrainy części rosyjskiego obwodu kurskiego.

Jeden z oficerów opowiedział, co zastano w Sudży, niewielkim rosyjskim miasteczku, które kontrolują Ukraińcy.

- Tam naprawdę nie ma co oglądać. Droga, sklep, maruderzy. Moskal to Moskal, okrada sam siebie (…). Cały alkohol ze sklepu ukradli; tam kradną nawet dzieci. Byłem tam drugiego dnia po wkroczeniu do obwodu kurskiego. Alkohol wynosili w pierwszej kolejności, bo to przecież towar strategiczny, waluta. Widzę, 12-letni chłopiec pcha dwa wózki, w jednym wódka, w drugim mrożone kury. Ponabierał tego, potem wyrzucił, wszędzie latały muchy - relacjonuje.

Dodaje, że jeszcze nie tak dawno przed sklepem w Sudży leżało ciało rosyjskiego żołnierza. Już go nie ma. Według wojskowego, zwłoki zostały zabrane "na wymianę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Hołownia niespodziewanie pochwalił szefa BBN. "Dobry żołnierz"

Ukraińcy opowiedzieli, co zastali pod Kurskiem. "Rosjanie wynosili alkohol"

Na pytanie, jak oceniają możliwości obronne Rosjan, ukraińscy wojskowi odpowiadają, że są one różne. - To zależy od miejsca i od rodzaju wojsk. Żołnierze służby zasadniczej, którzy nie mają doświadczenia, to mięso armatnie. Ci od razu się poddają. Ale są tam też zawodowcy. Nie należy nie doceniać wroga, tym bardziej, że Rosjanie dysponują poważnymi zasobami walki - podkreśla jeden z żołnierzy.

I zapewnia, że ich wkroczenie na terytorium Rosji nie jest okupacją tego kraju. - To nie okupacja, to jest po prostu lustrzana odpowiedź na ich działania. Oni wkroczyli na nasze terytorium 11 lat temu. Zajęli Krym, Donieck i Ługańsk. Dlaczego my nie mielibyśmy mieć prawa na takie same działania? - pyta wojskowy.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną". Na miejsce jedzie policja
"Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną". Na miejsce jedzie policja
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości