Werdykt ws. Igora Tulei. "Wojna o praworządność wciąż przed nami"
Sędzia Igor Tuleya nie zostanie doprowadzony do prokuratury na przesłuchanie - orzekła w czwartek Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Pod budynkiem SN na sędziego czekały tłumy sympatyków. Tuleya podziękował im za wsparcie i przypomniał, że "wojna o praworządność wciąż jest przed nimi".
- Czekam na to, co powiedzą obrońcy. Pamiętajmy, że gdy uchylano mi immunitet, Izba Dyscyplinarna w pierwszej instancji także zdecydowała, że ten immunitet nie zostanie mi uchylony. Bardzo dziękuję wszystkim tu obecnym - powiedział do obecnych przed budynkiem Sądu Najwyższego sędzia Igor Tuleya.
Igor Tuleya nie zostanie doprowadzony do prokuratury. "Wygraliśmy małą bitwę"
- To wszystko tak naprawdę dzięki państwu. Sędziowie i prawnicy bez poparcia obywateli nic by nie znaczyli. Dziś wygraliśmy małą bitwę, ale walka o praworządność jeszcze przed nami - dodał sędzia.
Przed Sądem Najwyższym na werdykt ws. Igora Tulei wraz z sędzią czekał tłum osób, które już od środy 21 kwietnia udzielały mu poparcia w związku z posiedzeniem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Wybory w Rzeszowie. Piotr Müller: istnieje poważna możliwość przesunięcia terminu
- Skołowany i zadowolony na pewno nie jestem. Ta decyzja nie zmienia faktu, że istnieje organ, który nie jest niezależnym organem sądowym i jest to Izba Dyscyplinarna - podkreślił na antenie TVN24 sędzia Igor Tuleya.
Jak dodał, ostatnie dwa dni przyniosły "wiele dobra". - To, co się działo, pokazało, że prawnicy broniący praworządności mają duże poparcie w społeczeństwie i bez tego wsparcia nic byśmy nie znaczyli - zaznaczył.
- Jestem przekonany, że ta obrona praworządności będzie mocniejsza niż do tej pory. Walka o wolne sądy trwa - dodał Igor Tuleya.
Głos ws. orzeczenia Izby Dyscyplinarnej zabrali także obrońcy sędziego Igora Tulei. - Został zburzony ten mur oszczerstw oparty na bezpodstawnej merytoryce. Jesteśmy szczęśliwi, ponieważ prawo wróciło - powiedział mec. Jacek Dubois.
- Zakładamy, że rozsądek wróci do prokuratury. Jeżeli nie ma podstaw do postawienia zarzutów i takie zarzuty się formułuje, to możemy mówić o odpowiedzialności karnej, ale po drugiej stronie w związku z nadużyciem uprawnień - dodał obrońca sędziego.
Igor Tuleya na wolności. Matczak: swoje życie uczynił pewnego rodzaju metaforą
- Nie mam problemu z dzisiejszym orzeczeniem. Cieszę się, że sędzia Tuleya nie został ostatecznie zaatakowany przez własne państwo. On swoje życie uczynił pewnego rodzaju metaforą, on coś sobą mówi - podkreślił na antenie TVN24 konstytucjonalista prof. Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak podkreślił, Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego "nie jest sądem". - Istotą sądu jest jego niezależność. Dlatego bardzo gratuluję sędziemu Tulei i cieszę się, że jest on na wolności - zaznaczył.
Igor Tuleya a zarzuty prokuratury. Sprawa z 2016 roku
Decyzja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego ws. możliwości doprowadzenia sędziego Igora Tulei do prokuratury została ogłoszona w czwartek 22 kwietnia o godzinie 23. Posiedzenie w tej sprawie rozpoczęło się dzień wcześniej - w środę o godzinie 12.
Prokuratura zamierza postawić zarzuty Igorowi Tulei za to, że zezwoli on dziennikarzom na udział w rozprawie i ujawnił szczegóły postępowania przygotowawczego w sprawie obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., podczas którego miało dojść do nieprawidłowości przy głosowaniu. Tych mieli się dopuścić posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
To właśnie wtedy, gdy doszło do blokady mównicy przez posłów opozycji, parlamentarzyści z prawicy przenieśli obrady do Sali Kolumnowej, do której blokowali dostęp posłom opozycji. Przyjęto wtedy m.in. budżet i ustawę dezubekizacyjną.
W związku ze sprawą Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego odebrała immunitet Igorowi Tulei i zdecydowała przy tym o zawieszeniu go w czynnościach służbowych i obniżeniu o 25 proc. uposażenia.
By zatrzymać sędziego, co podkreśliła prokuratura w marcu 2021 roku, konieczna jest zgoda Sądu Najwyższego. "Sędzia Igor T. może uniknąć zatrzymania, jeśli dobrowolnie stawi się w prokuraturze" - zaznaczono.