PolskaWenderlich: podejmę głodówkę o zachowanie fabryki w Żninie

Wenderlich: podejmę głodówkę o zachowanie fabryki w Żninie

Rzecznik SLD Jerzy Wenderlich powiedział, że podejmie głodówkę solidarnościową, jeśli Krajowa
Spółka Cukrowa nie zachowa fabryki w Żninie. Spółka przed dwoma
tygodniami podjęła decyzję o zamknięciu cukrowni "Żnin" w 2004
roku.

W Wielki Piątek kilkunastu pracowników fabryki rozpoczęło głodówkę protestacyjną przeciwko planom zamknięcia cukrowni. Wenderlich, który był obecny w fabryce oświadczył, że udało mu się przekonać Ministerstwo Skarbu do zaniechania planów zamknięcia. Protestujący zawiesili wtedy protest, a o sukcesie posła SLD powiadomiła publiczna telewizja. Gdy okazało się, że ministerstwo nie zmieniło zdania, głodówkę w fabryce wznowiono. Od wtorku 24- osobowa grupa pracowników prowadzi w zakładowej świetlicy protest głodowy.

Wenderlich oświadczył, że daje Krajowej Spółce Cukrowej czas do 10 maja do godziny 20 na rozwiązanie sprawy fabryki. Jak dodał, jeśli do tego czasu nie zapadnie decyzja o wstrzymaniu likwidacji cukrowni, to on na znak solidarności z głodującymi pracownikami fabryki też rozpocznie głodówkę.

"Wyznaczyłem ten termin i podjąłem taką drastyczną decyzję w przeświadczeniu, że skoro nie potrafimy się dogadać z Ministerstwem Skarbu to jest to jedyne wyjście" - powiedział rzecznik SLD. Wenderlich nie chciał powiedzieć, gdzie dokładnie zamierza głodować, wyjaśnił jedynie, że będzie to takie miejsce, z którego będzie mógł prowadzić rozmowy oraz podejmować decyzje.

Polityk SLD uważa, że skoro cukrownia "Żnin" ma niezłe wyniki ekonomiczne, to może jeszcze przez rok pracować. Jego zdaniem, przez ten rok trzeba będzie pomyśleć co zrobić z załogą cukrowni i jak ją zabezpieczyć. "Sprawę fabryki trzeba koniecznie załatwić, dlatego wciąż nieustannie prowadzę rozmowy" - podkreślił.

Żnin to jedno z większych miast powiatowych w woj. kujawsko- pomorskim. Wenderlich startuje do europarlamentu z pierwszego miejsca listy SLD w tym regionie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)