We Wrocławiu umów z NFZ nie podpisało ponad 60 placówek
Wciąż ponad 60 przychodni w samym Wrocławiu nie podpisało kontraktów na 2015 r. z Narodowym Funduszem Zdrowia. W pozostałych miastach Dolnego Śląska w dalszym ciągu wiele przychodni nie przyjmuje pacjentów. Sprawdziliśmy, czy liczba pacjentów na szpitalnych oddziałach ratunkowych i w pozostałych przychodniach we Wrocławiu rzeczywiście znacząco się zwiększyła.
02.01.2015 | aktual.: 04.01.2015 11:56
We Wrocławiu, 2 stycznia, wciąż ponad 60 przychodni nie przyjmuje pacjentów. To efekt braku porozumienia między lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego a NFZ w sprawie kontraktu na 2015 r. - W całym województwie dolnośląskim jest 174 placówki, które na godzinę 12:00 w piątek nie mają podpisanego kontraktu z NFZ - mówi Wirtualnej Polsce rzecznik dolnośląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, Joanna Mierzwińska.
Pacjenci, których lekarz rodzinny nie przyjmuje, mogą udać się do innej placówki podstawowej opieki zdrowotnej, która ma podpisany kontrakt z NFZ lub na szpitalny oddział ratunkowy. - Nie zaobserwowaliśmy nadmiernej liczby pacjentów zarówno na SOR, jak i w przyszpitalnej przychodni - mówi WP rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Również w tych wrocławskich przychodniach, które są dziś czynne, nie widać było specjalnego przepełnienia. Personel przychodni jest zgodny, że pojawiło się obecnie kilku pacjentów więcej niż zazwyczaj, jednak o oblężeniu nie może być mowy.
Ci, których lekarze rodzinni wciąż nie otworzyli gabinetów, są zbulwersowani sytuacją. - Mam problemy z nadciśnieniem i nie czuję się dziś dobrze. Na dodatek, zamiast kontaktować się z lekarzem, który zna historię mojej choroby, muszę jechać na drugi koniec miasta do szpitala - mówi pacjent stale leczący się w jednej z nieczynnych dziś wrocławskich przychodni.
Cały czas trwają konsultacje lekarzy z NFZ. Jak informuje WP Joanna Mierzwińska, w ostatnich dniach na Dolnym Śląsku umowy zostały podpisane przez kilkanaście placówek. - Z 496 placówek w województwie, kontrakty podpisało już 322. Umowy spływały do nas zarówno w noc sylwestrową, jak i Nowy Rok - dodaje rzecznik wrocławskiego oddziału NFZ. Udało nam się również dowiedzieć, że pracę na Dolnym Śląsku rozpoczęły także cztery placówki, które nie podpisały dotychczas kontraktu z Funduszem.
Najgorzej na Dolnym Śląsku sytuacja wygląda w powiatach dzierżoniowskim oraz ząbkowickim. W tym pierwszym umowy podpisało dotychczas tylko 5 na 23 placówki, w drugim - 2 na 12. - W powiatach tych uruchomiliśmy dodatkowe punkty opieki zdrowotnej. Pogotowie ratunkowe przygotowało również specjalną wyjazdową pomoc medyczną – mówi WP Joanna Mierzwińska.
100 proc. placówek podpisało kontrakty w Legnicy. Sytuacja poprawia się również w innych miastach województwa dolnośląskiego - m.in. w Wałbrzychu i Jeleniej Górze.
