ŚwiatWdrapał się na most - zepsuł poranek tysiącom ludzi

Wdrapał się na most - zepsuł poranek tysiącom ludzi

Sfrustrowany rozwodem Australijczyk sparaliżował ruch na słynnym moście w Sydney. Tysiące kierowców, pasażerów komunikacji miejskiej i pieszych nie mogło w piątek rano przejechać lub przejść przez ten most z powodu jego protestu.

13.05.2011 | aktual.: 13.05.2011 08:29

Australijczyk wdrapał się na najwyższy punkt przeprawy i na wysokości 134 metrów rozwiesił kilka transparentów. Z obawy, że może skoczyć lub spaść policja zatrzymała ruch.

- Pomóżcie moim dzieciom! - napisał na jednym z transparentów. Prawdopodobnie 35-letni mężczyzna, który jest świeżo po rozwodzie, chciał w ten sposób zwrócić uwagę, że ma problemy z byłą żoną i nie może regularnie spotykać się ze swymi dziećmi.

Po dwóch godzinach zakończył protest i zszedł na dół. - Jeśli kilku milionom ludzi zepsułem poranek, ale też zwróciłem ich uwagę na to, że moje i inne dzieci potrzebują pomocy, to osiągnąłem swój cel - powiedział mężczyzna w wywiadzie radiowym zanim został aresztowany.

Źródło artykułu:PAP
rozwódAustraliadzieci
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)