Polska"Ważne było odniesienie papieża do kard. Wyszyńskiego"

"Ważne było odniesienie papieża do kard. Wyszyńskiego"

Podczas spotkania papieża Benedykta XVI z duchowieństwem szczególnie ważne było "odniesienie do czasów, które były trudne, do kardynała Stefana Wyszyńskiego, wielkiego bohatera wiary, ale także do tych, którzy być może tego egzaminu z wiary nie zdali w takim samym heroicznym stopniu" - uważa biblista, ks. prof. Waldemar Chrostowski.

25.05.2006 | aktual.: 25.05.2006 16:22

Papież Bendykt XVI spotkał się w południe z duchowieństwem w warszawskiej Archikatedrze św. Jana Chrzciciela. W skierowanym do duchowieństwa przemówieniu papież powiedział m.in., że "trzeba unikać aroganckiej pozy sędziów minionych pokoleń (...). Potrzeba pokornej szczerości, by nie negować grzechów przeszłości, ale też nie rzucać lekkomyślnie oskarżeń bez rzeczywistych dowodów, nie biorąc pod uwagę różnych ówczesnych uwarunkowań".

Trudno jest komentować słowa Ojca Świętego, bo każde doprecyzowywanie, każde uszczegóławianie oznaczałoby osłabianie ich wymowy, albo po prostu zacieranie tego, o czym Ojciec Święty mówi - powiedział ks. prof. Chrostowski. Papież powiedział to tak wyraźnie, że myślę, iż zamiast interpretacji tych słów należy je po prostu stosować, odnosić do konkretnych sytuacji - podkreślił.

Zastanowiło go i poruszyło także to, że "Ojciec Święty powiedział, że ta podróż odbywa się na zasadzie wzajemności". To znaczy jest to ubogacenie dla nas, ale jest to również ubogacenie i ważna podróż dla Ojca Świętego - dodał. Myślę, że to jest ważne, bo to nam odkrywa tę wzajemność obecności papieża w naszej Ojczyźnie - podkreślił ks. Chrostowski.

Pytany o zadania dla duchowieństwa, jakie nakreślił Ojciec Święty powiedział, że "papież wyeksponował modlitwę jako podstawowe zadanie kapłana".

Podczas modlitwy spotyka on Boga i od niego czerpie swoje siły. I ten nacisk na modlitwę na życie modlitwy i na płynącą stąd duchowość jest niesłychanie istotny, bo odkrywa to co jest najgłębszym fundamentem kapłańskiej tożsamości - powiedział ks. prof. Chrostowski.

Dopiero z ducha modlitwy i z tej duchowości głęboko pojętej powinna rodzić się aktywność - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)