Trwa ładowanie...
05-02-2009 14:40

"Watykan przerażony dyskusją w Niemczech"

Papież jest zirytowany otwartą krytyką,
wyrażaną w Niemczech pod jego adresem w związku ze zdjęciem
ekskomuniki z biskupów lefebrystów, w tym negacjonisty Richarda
Williamsona - podają niemieckie media.

"Watykan przerażony dyskusją w Niemczech"Źródło: AFP
d3m3odj
d3m3odj

- W Watykanie panuje przerażenie z powodu dyskusji, jaka toczy się w Niemczech - powiedział dziennikowi "Financial Times Deutschland" polityk CDU Georg Brunnhuber, który w środę rozmawiał z Benedyktem XVI. Jak dodał, powstało wrażenie, iż "na wierzch wychodzą antykatolickie resentymenty, które drzemały w Niemczech". - W Watykanie nikt nie insynuuje, że papież toleruje antysemickie wypowiedzi - ocenił polityk CDU.

Według niego także w szeregach Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU) z niezadowoleniem spotkała się krytyczna wypowiedź kanclerz Angeli Merkel, która we wtorek zażądała "wyjaśnienia" od papieża, że negowanie holokaustu nie może mieć miejsca.

W obronę papieża wziął przewodniczący niemieckiego Bundestagu Norbert Lammert. - Wiele z tego, co obecnie zarzuca się papieżowi, jest niemal złośliwe, a na pewno nieuczciwe. Doszło do swego rodzaju retorycznej licytacji, która nie jest uzasadniona ani sprawiedliwa, jak również w niczym nie pomaga - powiedział Lammert, cytowany w internetowym wydaniu gazety "Hamburger Abendblatt". W jego ocenie bezpodstawne są "wątpliwości", wyrażone m.in. przez Merkel, co do pozycji Kościoła katolickiego i papieża odnośnie do kłamstwa oświęcimskiego.

Komentując dyskusję wokół zdjęcia ekskomuniki z Williamsona oraz bezprecedensową wypowiedź niemieckiej kanclerz niektóre media porównują Merkel do dawnego kanclerza Rzeszy Ottona von Bismarcka.

d3m3odj

"To, że kanclerz federalna włączyła się do dyskusji, nie tylko stoi w sprzeczności z polityczną przyzwoitością, ale przypomina o czasach, które wydawały się dawno minione i w których (...) kanclerz Rzeszy o nazwisku Bismarck prowadził 'Kulturkampf' przeciw Kościołowi katolickiemu" - napisała "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Z kolei lewicowa "Tageszeitung" pisze o "rewanżu za Canossę". "Prawie tysiąc lat po tym, jak papież zmusił niemieckiego panującego, by padł na kolana, musi teraz ukłonić się przed niemiecką kanclerz. W obu przypadkach chodzi o stosunki Kościoła i polityki" - poinformowała gazeta. Przypomina też jednak, że także Bismarck, który mawiał, iż "nie zamierza iść do Canossy", nie odniósł sukcesów w swej walce z Kościołem.

Anna Widzyk

d3m3odj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3m3odj
Więcej tematów