Watykan: msza po łacinie - to już kwestia dni
Już tylko kwestią dni jest oficjalna publikacja dokumentu Benedykta XVI w sprawie odprawiania tradycyjnej mszy łacińskiej - wynika z komunikatu, ogłoszonego przez biuro prasowe Watykanu. Papież zapoznał z oczekiwanym dokumentem kardynałów, a obecnie rozsyłany jest on do biskupów.
Dokument w formie tak zwanego motu proprio (dosł. "własną zgodą", co oznacza jego osobiste zredagowanie przez papieża, bez konsultacji z kardynałami) znosi restrykcje, jakimi władza duchowna obwarowywała dotąd odprawianie mszy świętej według mszału świętego Piusa V (czyli w rycie trydenckim). Liturgia ta sprawowana jest w języku łacińskim przez kapłana, stojącego tyłem do wiernych.
Dotychczas za każdym razem trzeba było ubiegać się wcześniej o zgodę miejscowego biskupa na odprawienie mszy łacińskiej.
Watykańskie biuro prasowe poinformowało, że papież omówił z grupą kardynałów szczegóły dokumentu, zaś jego publikacja nastąpi za kilka dni, gdy wraz z osobistym listem Benedykta XVI zostanie on rozesłany do biskupów.
Zgoda na odprawianie tradycyjnej mszy jest ukłonem w stronę lefebrystów, którzy nie zaakceptowali zmian wprowadzonych przez Sobór Watykański II i pozostali przy mszale świętego Piusa V. Nie oznacza to jednak jeszcze całkowitego pojednania ze schizmatycznym bractwem, którego zastrzeżenia dotyczą także innych decyzji soborowych, między innymi w sprawie dialogu ekumenicznego. (bart)
Sylwia Wysocka