W 2016 roku zarzucono Boeselagerowi, że za jego przyzwoleniem rozdawano w rejonie Myanmar prezerwatywy (etyka seksualna Kościoła nie zezwala na stosowanie środków antykoncepcyjnych).
Papież Franciszek powołał komisję śledczą do zbadania tej sprawy. Jednak kierownictwo Zakonu Maltańskiego odrzuciło taką formę mediacji. Za zwolnieniem Boeselagera miał stać kardynał Raymond Burke, zarazem kardynał-patron Zakonu Maltańskiego.
Ostatnio Burke zagroził papieżowi Franciszkowi tzw. pouczeniem braterskim" (to formalne ostrzeżenie Głowy Kościoła przez innych biskupów, w chwili gdy ten może popaść w herezję).
Jeśli doszłoby do "pouczenia", jak zauważa TOK FM, byłby to precedens w nowożytnej historii papiestwa.