Odrzucenie oferty firmy Cichockiego nie było możliwe - tłumaczy rzecznik komendanta głównego policji Paweł Biedziak. Firmę można wykluczyć z przetargu jedynie wtedy, gdy członek zarządu lub właściciel firmy jest skazany prawomocnym wyrokiem. Biedziak dodaje, że komendant główny policji wystąpił do szefa MSWiA o zmianę ustawy o zamówieniach publicznych.
Leszek Cichocki odżegnuje się od znajomości z Żemkiem. Przyznaje, że Żemek próbował go kiedyś namówić na kupno ziemi w Gdańsku, ale nic z tego nie wyszło. Cichocki przyznał, że miał dwa kredyty w banku w Stalowej Woli, ale spłacił je w terminie. Zaprzeczył by był przez kogokolwiek przesłuchiwany w tej sprawie.
Jak poinformowała rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu sędzia Teresa Więch, w procesie "afery wekslowej" toczącym się w Sądzie Rejonowym w Stalowej Woli Leszek Cichocki występuje w roli świadka.