Trwa ładowanie...
19-08-2014 23:35

Waszyngton weryfikuje autentyczność nagrania wideo z egzekucją dziennikarza

Służby wywiadowcze USA starają się zweryfikować autentyczność nagrania wideo, które ma przedstawiać scenę egzekucji amerykańskiego dziennikarza przez dżihadystów z Państwa Islamskiego - oświadczył Biały Dom.

Waszyngton weryfikuje autentyczność nagrania wideo z egzekucją dziennikarzaŹródło: AFP, fot: Welayat Salahuddin
d3u6lok
d3u6lok

"Widzieliśmy nagranie wideo, które ma przedstawiać morderstwo amerykańskiego obywatela Jamesa Foleya przez Państwo Islamskie. Służby wywiadowcze starają się jak najszybciej ustalić jego autentyczność" - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Caitlin Hayden.

"Jeżeli (to nagranie) jest autentyczne, jesteśmy przerażeni brutalnym morderstwem niewinnego amerykańskiego dziennikarza i wyrażamy nasze najgłębsze kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom" - dodała.

Foley, który nadsyłał reportaże z Bliskiego Wschodu od 5 lat, został uprowadzony 22 listopada 2012 r. w Syrii przez niezidentyfikowanych porywaczy.

Wideo ze sceną egzekucji, zatytułowane "Przesłanie dla Ameryki", umieszczono na internetowych portalach społecznościowych. Nie ma jednak dotychczas możliwości weryfikacji jego autentyczności.

d3u6lok

W tym samym nagraniu zaprezentowano też innego więźnia, który ma być amerykańskim dziennikarzem Stevenem Sotloffem. Sotloff zaginął w północnej Syrii w lipcu 2013 r.

"Obama, życie tego amerykańskiego obywatela zależy od twojej następnej decyzji" - mówi na nagraniu zamaskowany człowiek. Według Reutersa, mężczyzna mówił po angielsku a brytyjskim akcentem.

Dotychczas sunniccy dżihadyści z Państwa Islamskiego, którzy opanowali znaczną część terytoriów Syrii i północnego Iraku, chociaż dopuszczali się licznych okrucieństw i zbrodni na miejscowej niechrześcijańskiej ludności, nie posunęli się do publicznej egzekucji obywatela USA.

Wideo rozpoczyna się od klipu z oświadczeniem prezydenta Obamy, w którym zezwala on na naloty amerykańskiego lotnictwa na cele w Iraku.

d3u6lok

"Obama zezwolił na operacje militarne przeciwko Państwu Islamskiemu, umieszczając Amerykę na równi pochyłej w kierunku nowego frontu wojennego z muzułmanami" - głosi napis na ekranie językach arabskim i angielskim.

Następnie nagranie prezentuje człowieka, przedstawionego jako James Foley, ubranego w pomarańczowy kombinezon, który klęczy na pustyni a obok niego stoi ubrany na czarno zamaskowany mężczyzna z nożem w dłoni.

"Wzywam moich przyjaciół, rodzinę i kochane osoby aby powstali przeciwko moim prawdziwym zabójcom, rządowi USA, bowiem to co mnie spotka jest rezultatem ich postępowania" - mówi klęczący człowiek.

d3u6lok

"To jest James Wright Foley, obywatel amerykański, obywatel waszego kraju. Dzisiaj wasze lotnictwo wojskowe atakuje nas w Iraku codziennie. Wasze naloty powodują ofiary wśród muzułmanów. Nie walczycie już z powstańcami. Jesteśmy armią islamską i państwem, które zostało zaakceptowane przez wielką liczbę muzułmanów na świecie" - mówi zamaskowany mężczyzna. Następnie odcina głowę klęczącemu człowiekowi.

Wcześniej dżihadyści z Państwa Islamskiego opublikowali inne nagranie wideo zapowiadające "złamanie amerykańskiego krzyża" i zwycięstwo nad "krzyżowcami" z Ameryki. Dżihadyści zapowiadają utworzenie na zajętych terenach islamskiego kalifatu.

d3u6lok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3u6lok
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj