Waszczykowski o Komisji Europejskiej: Liczę, że przestanie krytykować i wytykać
- Liczę na, to że Komisja Europejska zaprzestanie przesyłać nam zalecenia, krytykować i wytykać - tak komentuje odpowiedź polskiego MSZ do KE minister Witold Waszczykowski. Szef resortu określił również swoje oczekiwania wobec wiceprzewodniczącego Komisji Fransa Timmermansa.
Tutaj nie ma o czym dialogować i dyskutować
- Przestanie występować pan Timmermans na konferencjach prasowych, przestanie mówić, że monitoring Polski to jest jego misja personalna, przestanie przyjeżdżać do Polski na manifestacje polityczne - zaznaczył w rozmowie z RMF FM minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
Szef resortu spraw zagranicznych dodał także, że nie przyjmie zaproszenia do Brukseli na rozmowy.
- To jest rozmowa techniczna o zmianach legislacyjnych w systemie prawnym w Polsce i tutaj nie ma o czym dialogować i dyskutować - ocenił Waszczykowski. Podkreślił, że polski rząd odpowiada merytorycznie, szczegółowo udzielając wszystkich odpowiedzi.
Komisja Europejska otrzymała odpowiedź od Polski ws. praworządności
Komisja Europejska poinformowała w poniedziałek, że otrzymała odpowiedzi na wysłane przed miesiącem uzupełniające rekomendacje w procedurze praworządności od Polski.
Wydane 26 lipca rekomendacje dotyczą czterech uchwalonych ustaw, które - zdaniem KE - mogą zwiększyć systemowe zagrożenie dla praworządności w Polsce. Chodzi o ustawę o Sądzie Najwyższym i ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa, które zostały zawetowane przez prezydenta Andrzeja Dudę, oraz o już obowiązujące prawo o ustroju sądów powszechnych i ustawę o Krajowej Szkole Sądownictwa.
Pismo wysłane z Warszawy do Brukseli liczy 12 stron. Rząd powołuje się w nim na przykłady rozwiązań dotyczących wymiaru sprawiedliwości w wielu innych państwach członkowskich, m.in. w Hiszpanii, Danii czy Estonii.