Waszczykowski dla rosyjskich mediów: amerykański gaz jest zbyt drogi

Będziemy kupować amerykański gaz, ale tylko jeśli jego cena będzie konkurencyjna. Póki co jest on znacząco droższy od rosyjskiego - powiedział w rozmowie z rosyjską agencją RIA Nowosti szef MSZ Witold Waszczykowski. Z kolei w wywiadzie dla "Kommiersanta" stwierdził, że Polska nie potrzebuje większej liczby NATO-wskich żołnierzy na swoim terytorium.

Witold Waszczykowski
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Oskar Górzyński

W niedzielę wieczorem ukazały się dwa osobne wywiady rosyjskich mediów z szefem polskiej dyplomacji. Waszczykowski bronił w nich m.in. prawa Polski do niszczenia pomników na cześć Armii Czerwonej (choć zastrzegł, że nie dotyczy to cmentarzy), polskiego sprzeciwu wobec projektu Nord Stream 2 oraz obecności amerykańskich wojsk w Polsce.

Symboliczne wojska

W rozmowie z RIA Nowosti, Waszczykowski zapewniał, że kilkutysięczny amerykański kontyngent nie może stanowić dla Rosji zagrożenia, bo jego znaczenie militarne jest czysto symboliczne.

- To nie ma jakiegoś szczególnego znaczenia z punktu widzenia potencjału bojowego. To symbol - powiedział szef dyplomacji - To symboliczna obecność demonstrująca gotowość do obrony tej części NATO w przypadku gdyby doszło w Polsce do incydentu podobnego do krymskiego - wyjaśnił.

Z kolei w rozmowie z dziennikiem "Kommiersant", Waszczykowski zapewnił Rosjan, że Polska w tej chwili nie potrzebuje jeszcze więcej sił NATO na swoim terytorium, dodając, że już teraz, po wzmocnieniu wschodniej flanki stacjonuje u nas ok. 5 tysięcy żołnierzy Sojuszu. Zbył też pytanie o to, czy rząd byłby gotowy na umieszczenie u siebie amerykańskich rakiet krótkiego lub średniego zasięgu, jeśli Waszyngton - zgodnie z krążącymi pogłoskami - zdecyduje się na wycofanie się z traktatu INF o likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu. Potwierdził natomiast, że Polska planuje zakup systemu obrony przeciwrakietowej Patriot w reakcji na stacjonujące w Kaliningradzie rakiety Iskander. Zaznaczył jednak, że jak dotąd rozmowy z USA nie zostały jeszcze skonkretyzowane.

Gaz z USA zbyt drogi?

Jednym z głównych tematów obu rozmów były również kwestie dostaw gazu do Polski. W wypowiedzi na RIA Nowosti, Waszczykowski stwierdził, że Polska zamierza importować gaz ziemny z USA, ale tylko jeśli jego cena będzie konkurencyjna w stosunku do innych źródeł, np. Kataru i Rosji. Zaznaczył przy tym, że jak na razie jego cena jest "znacznie wyższa". To zaskakujace stwierdzenie, bo jeszcze w maju wiceprezes PGNiG sugerował, że gaz z USA jest tańszy od tego z Rosji. Co więcej, podczas wizyty Donalda Trumpa i szczytu Trójmorza zarówno prezydent Duda, jak i politycy PiS przekonywali, że Polska i chce się stać "hubem" dla amerykańskiego gazu w Europie. MSZ nie odpowiedziało na pytanie WP w tej sprawie.

Jednocześnie w rozmowie z "Kommiersantem" szef MSZ uznał, że także i cena gazu pozyskiwanego bezpośrednio z Rosji jest zbyt wysoka - wyższa od ceny gazu (również pochodzącego z Rosji) kupowanego z Niemiec. Dlatego Polska przystąpi do następnego kontraktu z Gazpromem tylko jeśli koncern zaoferuje "dużo niższą cenę".

W obu wywiadach Waszczykowski podkreślał, że stosunki z Rosją są na niskim poziomie, jednak winę za to ponosi wyłącznie Rosja, której nie zależy na polepszeniu relacji.

- Muszę przyznać, że ciężko jest sąsiadować z Rosją. I z powodu gróźb wojskowych, i z powodu prowokacji na Bałtyku i Morzu Czarnym - powiedział minister "Kommiersantowi". Ale zaznaczył, że z drugiej strony, jest to "obiecujące sąsiedztwo". - Rosja to ogromny rynek. Jeśli w Rosji byłby demokratyczny rząd, który byłby gotowy na współpracę z UE, to byłaby dla nas idealna sytuacja. Niestety obecni przywódcy w Rosji podążają za imperialnymi ambicjami i poddają w wątpliwość porządek międzynarodowy - ocenił.

Jednocześnie w rozmowie z RIA Nowosti wyraził nadzieję, że relacje z Rosją wkroczą na wyższy poziom i dojdzie do spotkania między nim a szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem podczas spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Na koniec wywiadu z "Kommiersantem" Waszczykowski odrzucił natomiast sugestię dziennikarki, że na skutek krytyki polskiego rządu w Brukseli - ze względu na odmowę przyjęcia migrantów oraz kwestię praworządności - Polska i Rosja znajdują się w podobnej "uprzywilejowanej" sytuacji.

- My nie prosimy o przywileje. Cieszymy się z decyzji szczytu NATO w Warszawie. Gościmy u siebie wojska NATO i dobrze nam w Unii Europejskiej. Nigdzie nie ma idealnych demokracji, każdy kraj UE ma swoje osobliwości - stwierdził szef polskiego MSZ.

Wybrane dla Ciebie
Gawkowski o Czarzastym i Błaszczaku. Padło kontrowersyjne porównanie
Gawkowski o Czarzastym i Błaszczaku. Padło kontrowersyjne porównanie
Granica z Białorusią będzie otwarta? Rząd przedstawił plany
Granica z Białorusią będzie otwarta? Rząd przedstawił plany
Wir polarny przyniesie do Polski zimę. Śnieg jeszcze w listopadzie
Wir polarny przyniesie do Polski zimę. Śnieg jeszcze w listopadzie
Morskie Oko. Spóźnili się na transport konny. Zadzwonili po TOPR
Morskie Oko. Spóźnili się na transport konny. Zadzwonili po TOPR
Dostawa K2 do Polski zakończona. 180 czołgów nad Wisłą
Dostawa K2 do Polski zakończona. 180 czołgów nad Wisłą
Dziesiątki milionów dolarów. Rosjanie stracili Su-30
Dziesiątki milionów dolarów. Rosjanie stracili Su-30
Zanieczyszczone metalem i gumą. GIS wycofuje popularne zupy i przyprawy Knorr
Zanieczyszczone metalem i gumą. GIS wycofuje popularne zupy i przyprawy Knorr
Trump uderzy w inny kraj? Na stole kilka scenariuszy
Trump uderzy w inny kraj? Na stole kilka scenariuszy
Głosowanie w sprawie tzw. Omnibusa. Dyskusja ambasadorów Niemiec i USA
Głosowanie w sprawie tzw. Omnibusa. Dyskusja ambasadorów Niemiec i USA
Sikorski podaje warunek wejścia Ukrainy do UE. Mówi o aferze korupcyjnej
Sikorski podaje warunek wejścia Ukrainy do UE. Mówi o aferze korupcyjnej
Sąd Najwyższy oddalił skargę Konfederacji. Chodzi o 47 tys. złotych
Sąd Najwyższy oddalił skargę Konfederacji. Chodzi o 47 tys. złotych
Nawrocki na Marszu Niepodległości. Polacy wydali werdykt
Nawrocki na Marszu Niepodległości. Polacy wydali werdykt