Wąsik zamieścił wpis. Chce "wyrównać rachunki"
Donald Tusk ogłosił, że "do PE za Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem wysyła szefa MSWiA". Na wypowiedź premiera zareagował b. wiceszef CBA. "Liczę na spotkanie z Marcinem Kierwińskim" - oznajmił.
Szef MSWiA Marcin Kierwiński wystartuje z list KO do PE - poinformował Donald Tusk w środę podczas Rady Krajowej PO w Warszawie.
Premier w trakcie wystąpienia zwrócił uwagę, że "część polityków z byłego obozu rządzącego, wybiera się do europarlamentu". - Panowie Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński szukają złudnego bezpieczeństwa. My wysyłamy za nimi Kierwińskiego - wskazał szef rządu.
Wąsik odniósł się do słów Tuska w serwisie X. "Z nadzieją na wyrównanie pewnych rachunków liczę na spotkanie z Marcinem Kierwińskim w Strasburgu" - napisał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybory do PE. KO odsłania karty
W środę Koalicja Obywatelska przedstawiła listy do Parlamentu Europejskiego. Wśród osób kandydujących - oprócz Kierwińskiego - znaleźli się m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, a także szef MAP Borys Budka.
Kierwiński będzie "jedynką" w okręgu obejmującym Warszawę i osiem powiatów okołowarszawskich.
Prawo i Sprawiedliwość nie ogłosiło jeszcze swoich list do PE. Jarosław Kaczyński poinformował, że znajdą się na nich byli szefowie CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Według niego "to są dobrzy kandydaci". - Ale na pewno potrzebne jest wyjaśnienie sytuacji, w której są dwa orzeczenia Sądu Najwyższego - podkreślił prezes PiS.
Zaznaczył też, że "do Brukseli nie ucieka się przed odpowiedzialnością". - Tam uchylają immunitety w ciągu dużo krótszego czasu niż tu, w Polsce - dodał.
Do PE nie zamierza natomiast startować były premier Mateusz Morawiecki. - Ja swój start wykluczam - powiedział wiceszef PiS.
Czytaj więcej:
Źródło: X/PAP