PolskaWarszawskie manifestacje gejów i LPR pod znakiem zapytania

Warszawskie manifestacje gejów i LPR pod znakiem zapytania


Władze Warszawy chcą spotkać się z reprezentantami Stowarzyszenia Kultury Gejów i Lesbijek oraz LPR. Spotkanie ma być poświęcone negocjacjom dotyczącym zmiany terminu lub trasy manifestacji planowanych przez te organizacje na 11 czerwca.

Warszawskie manifestacje gejów i LPR pod znakiem zapytania
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Jeśli negocjacje się nie powiodą, stolica nie zgodzi się na konkurencyjne demonstracje ze względu na możliwość wybuchu zamieszek - poinformował dyrektor biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego stołecznego urzędu miasta, Lucjan Bełza.

Paradę Równości chcą zorganizować 11 czerwca w Warszawie przedstawiciele Stowarzyszenia na rzecz Kultury Gejów i Lesbijek w Polsce. W związku z tymi planami kontrmanifestacje i kontrpikiety zapowiedzieli na ten sam dzień przedstawiciele Ligi Polskich Rodzin. LPR już złożyła wnioski o legalizację przez prezydenta Warszawy kontrmanifestacji w trzech kluczowych miejscach na trasie zaplanowanej przez organizację gejów i lesbijek - na starym Mieście, przed pomnikiem Kopernika i przed Sejmem. Trasa manifestacji gejów i lesbijek miałaby przebiegać ul. Muranowską, Bonifraterską, Miodową, Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem pod Sejm.

Na razie przedstawiciele miasta twierdzą, że nie mogą pozwolić na zorganizowanie dwóch manifestacji jednego dnia i w podobnych miejscach, ze względu na zagrożenie zamieszkami. "Powołujemy się na art. 8 ustawy o zgromadzeniach, który mówi, że można odmówić pozwolenia na manifestację ze względu na zagrożenie dla zdrowia osób i zagrożenie powstania szkody" - powiedział dyrektor Lucjan Bełza.

Rada Miasta Stołecznego Warszawy przegłosowała w ubiegłym tygodniu wniosek grupy radnych PiS i LPR, w którym wzywają prezydenta miasta, by odmówił wydania zezwolenia na paradę homoseksualistów w centrum stolicy. Chcą przeniesienia jej na obrzeża Warszawy, np. na Bemowo.

Pierwsza Parada Równości odbyła się w Warszawie w 2000 r. Dotychczas odbywała się zawsze 1 maja. W tym roku organizatorzy nie otrzymali zgody na przemarsz ulicami stolicy tego dnia. Patronat nad imprezą objęło w tym roku Amnesty International i senator Maria Szyszkowska (SLD-UP).

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)