ZTM "uszczelnia" system. Spodziewajmy się problemów!
"Mogą zdarzać się przypadki, że automaty nie obsłużą niektórych kart"
Zarząd Transportu Miejskiego wprowadza nowe zabezpieczenia systemu biletowego. Mają one mające uniemożliwić nielegalne kodowanie biletów na Warszawskiej Karcie Miejskiej. Jak bardzo uniemożliwią - nie wiadomo, ale mogą nam całkiem utrudnić życie.
- Trwa sukcesywne przystosowywanie wszystkich urządzeń obsługujących Warszawską Kartę Miejską do nowej konfiguracji zabezpieczeń systemu biletowego. - informuje ZTM i dodaje: - Wszystkie urządzenia przystosowane do obsługi kontraktów z nowym certyfikatem są bardzo czułe na wszelkie elektroniczne lub mechaniczne uszkodzenia kart. Z tego powodu mogą zdarzać się przypadki, że nie obsłużą niektórych kart. Chodzi o mikrouszkodzenia, z istnienia których posiadacze kart mogą sobie nawet nie zdawać sprawy, i które mogły powstać zupełnie bez ich winy. Uszkodzenia takie mogą powstać np. w wyniku nieświadomego rozmagnesowania karty. Z naszych doświadczeń wynika, że może to dotyczyć ok. 1-1,5 proc. kart będących w obiegu.
Przeczytajcie też: Dwa lata za fałszywą kartę miejską! Co nam grozi za posiadanie "lewego" miesięcznego?
Co zrobić gdy nam się zdarzy taka sytuacja? W przypadku stwierdzenia problemów z obsługą WKM (np. zakodowaniem biletu na karcie, aktywacją biletu w kasowniku lub bramce metra) uprzejmie prosimy pasażerów o jak najszybsze zgłoszenie się do któregokolwiek Punktu Obsługi Pasażerów gdzie uszkodzoną kartę wymienimy na nową „od ręki”.
W jaki sposób mamy dojechać do POP-u (jeśli jest daleko) z nieaktywowaną kartą, ZTM już nie wyjaśnia.
Przeczytajcie też: Znieczulica motorniczego i pasażerów [LIST]