Żoliborz zaprasza na kranówkę. Nowa akcja w kawiarniach i restauracjach

"Żoliborska kranówka – kto próbował to wie, że jest najlepsza na świecie! A my, razem z Fundacją Czyściutko pragniemy, by była dostępna za darmo we wszystkich Waszych ulubionych żoliborskich miejscach." - tak przekonuje warszawiaków do nowej akcji "Piję wodę z kranu" Stowarzyszenie Miasto jest Nasze.

Kranówkę będzie można spróbować w następujących lokalach: Kawiarnia Chimney Cake Cafe, Czeska Piviarnia, Domagoj, Eat&Meet Food and Wine, Restaurant, Kawiarnia Fawory, Kontrast, Kumpir & Kebab Żoliborz-Bielany, Milion Bułek, Ósma Kolonia, Pan Sushi, Po polsku, po prostu, Prochownia Żoliborz, QlkaCafe, SAM Żoliborz, Secret Life cafe, U Dziewczyn, Lodziarnia Ulica Baśniowa, Wilson, Yellow Cab - cocktail club & burger point, Żywiciel restauracja żoliborska.

Organizatorzy akcji zapowiadają, że będą pojawiać się kolejne miejsca na mapie Żoliborza, w których będzie dostępna darmowa kranówka. Lokale będą opatrzone naklejką z hasłem „Tu dostaniesz wodę z kranu”.

Powodem są przed laty wpojone nam przez rodziców niechlubne historie o kranówce. Głosy, że można się nią zatruć, ponieważ jest zanieczyszczona i na dodatek paskudna w smaku, dawno straciły swoją aktualność. Od momentu uruchomienia stacji ozonowania i filtracji, przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, kranówkę można pić bez żadnego ryzyka. Rzecznik Wodociągów Warszawskich Roman Bugaj zapewnia, że lecąca z naszych kranów zimna woda jest bezpieczna i dobrej jakości. Podkreśla również, że sam ją pije. Teraz wtórują mu warszawscy radni, którym właśnie taka woda od wczoraj będzie serwowana podczas sesji i komisji.

Woda z kranu posiada minerały, w tym biopierwiastki takie jak wapń i magnez. Ich ilość jest zależna od miejsca - w Warszawie jest to ok 250 mg/l. Przegotowanie wody powoduje wytrącenie w postaci kamienia, który osadza się w czajniku części minerałów – zwłaszcza związków wapnia i magnezu – co zmiękcza wodę, ale również powoduje zubożenie składu mineralnego wody. Z tego powodu gotowanie wody nie jest zalecane przy bezpośrednim spożyciu.

- Bardzo często zdarza się, że do butelek trafia woda z tego samego ujęcia, które dostarcza wodę do sieci wodociągowych. Jest to nic innego jak woda, która nazywana jest przez producentów wody butelkowanej "źródlaną" – wyjaśnia Joanna Narożniak, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. A zatem kranówka to rozwiązanie zdrowe, ale przeze wszystkim tańsze.

Przeczytajcie również: Reduta Ordona wykreślona z rejestru zabytków!