Żoliborz: napadł z bronią na pocztę. Usłyszał zarzuty, prokuratura wnioskuje o areszt
37-latek groził znajdującym się wewnątrz pracownikom poczty i klientom, w tym rodzinie z małym dzieckiem. Zażądał wydania pieniędzy.
23.03.2017 16:22
- 37-latek, który we wtorek dokonał napadu w urzędzie pocztowym na Żoliborzu, odpowie m.in. za rozbój z użyciem broni, groźby karalne wobec 12 osób i groźby wobec policjanta - poinformował w czwartek rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej Michał Dziekański.
Grzegorzowi B. przedstawiono też zarzut posiadania broni bez zezwolenia. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz. Prokuratura skieruje do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Do napadu doszło we wtorek po godz. 20. w urzędzie pocztowym przy ul. Broniewskiego na warszawskim Żoliborzu. Do placówki wszedł mężczyzna i groził znajdującym się wewnątrz pracownikom i klientom, w tym rodzinie z małym dzieckiem. Zażądał wydania pieniędzy.
Miał m.in. - według nieoficjalnych informacji - przystawiać broń do głowy dziewczynki i grozić jednej z kasjerek. Jak mówi informator PAP, 37-latek zagroził też detonacją ładunku - także pod tym kątem sprawdzano jego samochód. Sprawca został zatrzymany i obezwładniony po negocjacjach z policjantami.
Źródło: (PAP)
Oprac. Karolina Pietrzak
Przeczytajcie również: Ruszył proces "obcinaczy palców". Na ławie oskarżonych 14 członków gangu