RegionalneWarszawaZginęła 70 lat temu. Dała twarz warszawskiej Syrence!

Zginęła 70 lat temu. Dała twarz warszawskiej Syrence!

To ona napisała znaną piosenkę "Hej chłopcy bagnet na broń"

Zginęła 70 lat temu. Dała twarz warszawskiej Syrence!

Krystyna Krahelska** ur. się 24 marca 1914 r. w Mazurkach nad Szczarą na Ziemi Nowogródzkiej, w rodzinie ziemiańskiej rodzinie. Dzieciństwo w dworku było spokojne i wypełnione muzyką - wyjątkowo muzykalna Krystyna **obdarzona została pięknym sopranem i od małego uczyła się białoruskich pieśni. W przyszłości swoją pracę dyplomową z etnografii poświęciła tematowi roku obrzędowego we wsi Mazurki.

W 1926 roku cała rodzina Krystyny przeniosła się do Brześcia. Tutaj dziewczyna rozpoczęła naukę w gimnazjum w klasie humanistycznej. Interesowała się poezją. Prowadziła notatnik, w którym wierszem opisywała emocje i najważniejsze wydarzenia ze swojego życia. Wstąpiła do harcerstwa. W 1932 r. zdała maturę i rozpoczęła studia na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Geografii. Rok później zdecydowała się przenieść na etnografię.

Jej twórczość poetycka została zauważona w 1936 r., gdy zaproszono ją na tzw. "środę literacką" do Wilna. Tutaj swoje wieczory autorskie mieli m.in. Julian Tuwim i Jan Lechoń. Krystyna dawała też koncerty pieśni ludowych i własnych kompozycji. Chciała poświęcić się sztuce.

Warszawska Syrenka ma twarz młodej artystki

Krystyna była wysoka, w jednym ze wspomnień określono ją jako "posągową blondynę". Oczy miała zielone. Rzeźbiarka Ludwika Nitschowa była przyjaciółką ciotki dziewczyny i wykonała rzeźbę jej głowy. Tą z kolei zobaczył w pracowni artystki prezydent Warszawy Stefan Starzyński. Zachwycił się wdziękiem i polską urodą. Poprosił, aby to Krystyna pozowała Nitschowej do tworzonego przez nią właśnie pomnika warszawskiej Syrenki. Krystyna trochę się podobno wstydziła, nie przyznawała się przyjaciołom.* Pomnik stanął nad Wisłą w sierpniu 1939 roku*.

Wybucha II wojna światowa

1 września Krystyna Krahelska przebywała razem z rodziną w rodzinnych Mazurkach. Po wejściu do Polski wojsk sowieckich wyjechali razem do Białegostoku. W połowie października 1939 r. powrócili do Warszawy. W stolicy młoda Krystyna zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Wiosną 1940 r. cała rodzina ponownie opuściła Warszawę i przeniosła się do Pieszej Woli, a potem do Puław. Tam Krystyna rozpoczęła pracę jako pomoc laboratoryjna. Nieprzerwanie działała w konspiracji.

W 1941 r. Krystyna pisze dwie piosenki: "Kołysanka" i "Kujawiak". W sierpniu 1942 r. znowu przeprowadza się do Warszawy, gdzie w styczniu 1943 r. powstaje jej najbardziej znana piosenka "Hej chłopcy bagnet na broń", napisana dla batalionu AK "Baszta".

Krystyna ostatni swój wiersz napisała w czerwcu 1944 r. : "Gdy przyjdzie dzień odlotu do krainy innej, / chcę odlecieć w porywie szczęścia jak ptak, /co uciekając z ziemi niegościnnej, / ziemię na niebo zamienia".

Wybucha Powstanie

28 lipca 1944 r. pod pseudonimem "Danuta" została przydzielona jako sanitariuszka do plutonu 1108, wchodzącego w skład dywizjonu "Jeleń". Noc przed wybuchem Powstania Warszawskiego spędziła w mieszkaniu na rogu Oleandrów i Marszałkowskiej razem z kilkoma innymi sanitariuszkami. 1 sierpnia 1944 r. o godz. W pluton 1108 ruszył do akcji na gmach "Nowego Kuriera Warszawskiego". "Danuta" z poświęceniem opatrywała pierwszych rannych, jednak po godzinie walk sama została ciężko ranna. Już półprzytomna, trafiła do punktu sanitarnego. Mimo przeprowadzonej operacji zmarła 2 sierpnia nad ranem. Pochowano ją przy ul. Polnej 36. W kwietniu 1945 r. jej szczątki przeniesione zostały na cmentarz przy kościele św. Katarzyny na warszawskim Służewie.

Krystynę Krahelską pośmiertnie odznaczonoKrzyżem Walecznych oraz Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami.

Obraz
powstaniesyrenkapowstanie warszawskie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)