Zawiniątko w bieliźnie, plantacja konopi w mieszkaniu

Policjanci z Ursynowa patrolując parkingi przy ulicy Surowieckiego zwrócili uwagę na peugeota, w którym siedział mężczyzna. Postanowili sprawdzić, czy nie ma on przy sobie żadnych środków odurzających. Intuicja ich nie zawiodła - w samochodzie poczuli zapach marihuany . Okazało się, że Jacek M. ukrył zawiniątko z roślinnym suszem w bieliźnie.

Czytaj również: * Kolejny cios w przestępczość narkotykową!*

Policjanci udali się do miejsca zamieszkania mężczyzny, gdzie w szafie znaleźli specjalnie przygotowany namiot, w którym znajdowały się doniczki z krzewami konopi. Funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę, a 33-latek trafił do policyjnego aresztu.

Jacek M. już usłyszał zarzuty. Mężczyzna jest podejrzany o posiadanie narkotyków, uprawę konopi oraz posiadanie przyrządów służących do wytwarzania środków odurzających. Może mu grozić kara do 3 lat więzienia.

Czytaj również: Uprawa marihuany w piwnicy bloku na Ursynowie