Zasztyletowano studenta Politechniki!
Młody chłopak zginął od ciosu nożem w serce!
24-letni mężczyzna pochodził z Białej Podlaskiej. W Warszawie mieszkał w akademiku Politechniki na Mokotowie. Ostatni raz był tam widziany w poniedziałek 1 października rano. Znaleziono go przy piaskarni w okolicach Wału Zawadowskiego nad Wisłą. O sprawie pisze dziś Życie Warszawy.
Bliscy szukali go najpierw na własną rękę, potem powiadomili policję. 4 października znaleziono zwłoki około 20-letniego mężczyzny. Nie miał przy sobie dokumentów, nieznana była jego tożsamość. Warszawska policja nadała w weekend komunikat z prośbą o pomoc w ustaleniu tożsamości zmarłego.
Wczoraj potwierdzono oficjalnie, że ciało należy do Krzysztofa P. Student miał ranę ciętą w okolicy serca, a cios został zadany nożem. Nieznany jest ani sprawca, ani motyw zbrodni. Policja bierze pod uwagę kilka możliwości, m.in. rabunek, (zginęły komórka i portfel ofiary), śledczy sprawdzają też czy za zabójstwem nie stoją sprawy osobiste.
Na razie nikt nie został zatrzymany do tej sprawy.