Zasnął na klatce schodowej ze skradzionym łupem
Jacek J. włamał się do biurowca, korzystając z otwartych drzwi
21.05.2014 14:17
Policjanci z Woli dostali zgłoszenie od pracownika jednego z biurowców. Jego pracownik powiedział, że sprawca kradzieży w budynku śpi ze zrabowanymi fantami na terenie budynku. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, zastali śpiącego Jacka J. Mężczyzna miał przy sobie torbę, w której znajdowały się przygotowane do wyniesienia tonery.
Przeczytaj też: Rzucał w żonę jajkami i groził jej nożem
Po - prawdopodobnie zaskakującej dla złodzieja - pobudce mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej komendy. Śledczy ustalili, że Jacek J. wszedł do biurowca przez otwarte drzwi. Razem z kolegą spakowali do swoich toreb tonery i dysk twardy od komputera. Będąc prawdopodobnie pod wpływem alkoholu i środków odurzających, Jacek J. położył sie na klatce schodowej i zasnął. Drugiemu mężczyźnie udało się uciec, jednak policjanci znają jego tożsamość.
31-latek usłyszał już zarzuty kradzieży działając w okresie recydywy. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przewinienia. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kto by pomyślał, że kradzieże są takie męczące...
Przeczytaj też: Napadł na młodą kobietę. Czy ktoś go rozpoznaje?