Za darmo: Pokaz bezcennej XVI-wiecznej księgi. "Wyprzedzała swoją epokę"
"Bordiury nie są już fantazyjnie wijącymi się i nieokiełznanymi roślinnymi kompozycjami, ale zostają uporządkowane i wciśnięte w ramki, szczelnie okalające tekst"
XVI-wieczny "Mszał" Erazma Ciołka będzie można oglądać w sobotę w warszawskim Pałacu Rzeczpospolitej podczas pokazu z cyklu "Pierwsze/Najstarsze". Bogato zdobiona renesansowa księga opuści na jeden dzień skarbiec Biblioteki Narodowej.
Pokaz woluminu odbędzie się w ramach cyklu "Pierwsze/Najstarsze" z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski. Co miesiąc Biblioteka Narodowa prezentuje w warszawskim Pałacu Rzeczypospolitej pierwsze teksty i najstarsze zabytki kultury i historii, dokumentujące początki państwa polskiego.
Wyprzedzał swoją epokę
Erazm Ciołek, biskup i królewski dyplomata, był nie tylko niezwykle sprawnym politykiem, ale również znanym w Europie mecenasem sztuki. Znajdujący się w zbiorach Biblioteki Narodowej "Mszał" czyli swoisty przewodnik do odprawiania mszy, został przygotowany właśnie na jego zlecenie i pod wieloma względami wyprzedzał swoją epokę. Chociaż przyjmuje się, że gdy powstawał (1514-1518) w Polsce panowało jeszcze średniowiecze, to jego zdobienia są typowe dla włoskiego renesansu.
"Mszał Ciołka jest tak wyjątkowy również dlatego, że podchodzi z okresu rosnącej popularności druku – z czasów ostatnich ksiąg wykonywanych przez kaligrafów i iluminatorów, którzy uwzględniali preferencje zleceniodawcy. Z kolei upodobania i gust podróżującego w charakterze dyplomaty Ciołka doskonale odzwierciedlają przemiany, jakie zachodziły w artystycznej kulturze Europy przełomu XV i XVI wieku. To czas, gdy humanizm, który narodził się u schyłku średniowiecza w Italii i stopniowo rozprzestrzeniał się w Europie, zmieniał gusta literackie i artystyczne książęcych i monarszych dworów. W szesnastowiecznej Rzeczypospolitej także doceniono powab nowej stylistyki: zanim jednak humanizm stał się kierunkiem dominującym w kręgu króla i arystokracji, zainteresowali się nim posiadający międzynarodowe kontakty biskupi. Znalazł się wśród nich Erazm Ciołek, od 1504 roku biskup płocki, związany z dworem Aleksandra Jagiellończyka, a później Zygmunta Starego" - podaje Biblioteka Narodowa.
Nie tylko "Mszał"
"Mszał" Ciołka miał przynajmniej trzech iluminatorów. Niektórzy badacze przypuszczają, że był wśród nich również Stanisław Samostrzelnik, jeden z najwybitniejszych małopolskich malarzy książkowych.
Mszał Erazma Ciołka powstawał w latach 1514–1518 i dobrze oddaje zachodzące wówczas zmiany w kulturze artystycznej: krój pisma jest jeszcze tradycyjny, gotycki, ale otaczające tekst zdobienia na marginesach, a także ozdobne inicjały, zaczynają zdradzać nowomodne, renesansowe cechy. Bordiury nie są już fantazyjnie wijącymi się i nieokiełznanymi roślinnymi kompozycjami, ale zostają uporządkowane i wciśnięte w ramki, szczelnie okalające tekst. Coraz więcej tu także samodzielnych miniatur o religijnym charakterze, również obramionych, zdobiących kolumny tekstu niczym autonomiczne malarskie przedstawienia, których wizualnych pierwowzorów upatruje się w, opublikowanym w 1511 roku, cyklu drzeworytów Albrechta Duerera.
Do zbiorów Biblioteki Narodowej Mszał Erazma Ciołka został włączony po I wojnie światowej, a następnie, w obliczu kolejnej wojny, ewakuowany do Kanady, skąd powrócił po Polski po dwudziestu latach (1959). Podczas pokazu historyk sztuki dr Magdalena Łanuszka przybliży jego dzieje i treść wykładem "Rękopis na przełomie gotyku i renesansu", czyli o niezwykłym "Mszale" z fundacji biskupa Erazma Ciołka.
W kolejnych miesiącach w ramach cyklu "Pierwsze/Najstarsze" będzie można zobaczyć "Bogurodzicę (19 listopada) i "Kronikę" Galla Anonima (17 grudnia).
Pokaz "Mszału" odbywa się w Pałacu Rzeczypospolitej, pl. Krasińskich 3/5 w godzinach 11-19. Wstęp wolny. Szczegóły na stronach Biblioteki Narodowej.