RegionalneWarszawaWola. Powstanie skwer im. W. Bartoszewskiego? PiS przeciwko. "Bo dostał order od Niemców"

Wola. Powstanie skwer im. W. Bartoszewskiego? PiS przeciwko. "Bo dostał order od Niemców"

Radni Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwiają się nadaniu skwerowi na Woli imienia Władysława Bartoszewskiego.

Wola. Powstanie skwer im. W. Bartoszewskiego? PiS przeciwko. "Bo dostał order od Niemców"
Karol Lewandowski

19.10.2016 08:47

We wtorkowy wieczór radni dzielnicy Wola opiniowali inicjatywę działacza Nowoczesnej, który zaproponował, by jeden ze skwerów na Woli nosił imię Władysława Bartoszewskiego. Jak poinformował na Twitterze poseł Platformy Obywatelskiej - Michał Szczerba, Rada Dzielnicy Wola poparła tę inicjatywę. Decyzja nie była jednak jednomyślna - "radni PiS byli przeciw i w niegodny sposób kontestowali patrona" - napisał Szczerba. Głównym powodem sprzeciwu było odznaczenie, które Bartoszewski otrzymał od Niemców (Wielki Krzyż Orderu Zasługi RFN). Dziś o nazwie dla skweru zdecydują wszyscy radni Warszawy.

Chodzi o skwer znajdujący się na tyłach Sądu Okręgowego, po południowej stronie ulicy Ogrodowej w Warszawie. To fragment terenu umiejscowiony pomiędzy ul. Białą, a al. Jana Pawła II. We wtorek pomysł nadania imienia skwerowi opiniowali radni Woli. Przeciwko pomysłowi byli posłowie Prawa i Sprawiedliwości, którzy - jak relacjonuje Michał Szczerba - "w sposób niegodny kontestowali Patrona". Ponadto, uzasadniając swoją tezę, twierdzili, że nadanie imienia Władysława Bartoszewskiego nie powinno dojść do skutku, gdyż ten w przeszłości otrzymał niemieckie odznaczenie. Co więcej honorowy tytuł w postaci nadania imienia skwerowi, otrzymałby wcześniej, niż Lech Kaczyński.

Skwer im. W. Bartoszewskiego

Pomysł nadania imienia skwerowi był inicjatywą działacza Nowoczesnej - Mariusza Malinowskiego, który zbierał w tej sprawie podpisy. Pod wnioskiem podpisało się ponad 3 tys. warszawiaków, którzy przedstawili dokument Hannie Gronkiewicz-Waltz. Najpierw trafił on pod głosowanie radnych dzielnicy Wola, w czwartek ostatecznie o jego losach zdecyduje Rada Warszawy.

"Skwer nie ma nazwy, co dziwi zważywszy na jego duże znaczenie historyczne" - pisał autor petycji. Jak czytamy dalej, "przed wojną była tu ulica Biała, która łączyła sąd z ulicą Chłodną. Przychodzący tu Żydzi mogli dostać ubrania i fałszywe papiery, aby potem wyjść na wolność.

Pomagała im w tym Organizacja Żegota, w prezydium której był właśnie Władysław Bartoszewski.

"Idąc wąskim przesmykiem pomiędzy murami z obu stron ulicy Białej uciekinierzy i ich przewodnicy przeżywali niezwykłe emocje. To miejsce nasycone jest ich nadzieją wolności. Dlatego uważam, że Profesorowi podobało by się, aby nosiło Jego imię. To skromny skwer" - pisał Malinowski.

Poparcie Bronisława Komorowskiego

Pomysł oficjalnie poparł także były prezydent Bronisław Komorowski, który wystosował w tej sprawie oficjalne pismo.

(Fot. Instytut Bronisława Komorowskiego)

Władysław Bartoszewski

Władysław Bartoszewski urodził się w 1922 roku w Warszawie. We wrześniu 1940 został aresztowany przez Niemców i wywieziony do Auschwitz, gdzie był więziony do kwietnia 1941 roku. W 1942 związał się z konspiracją. Wstąpił do AK i rozpoczął współpracę z Radą Pomocy Żydom "Żegota".

W 1946 został aresztowany pod zarzutem szpiegostwa i skazany na karę więzienia, którą odbywał do 1948 roku. Kolejny raz aresztowany w grudniu 1949. W maju 1952 roku został skazany na 8 lat więzienia za szpiegostwo. Po uwolnieniu Bartoszewski zajął się publicystyką. W 1965 roku został uhonorowany przez Instytut Yad Vashem tytułem Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. Był honorowym obywatelem państwa Izrael.

W 1980 roku został członkiem NSZZ "Solidarność". Po wprowadzeniu stanu wojennego internowany. Uwolniony w kwietniu 1982 roku. W latach 1990-95 był ambasadorem Polski w Austrii, później przez kilka miesięcy szefem MSZ w rządach Józefa Oleksego i Jerzego Buzka. Od 2001 roku. przewodniczył Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej.

21 listopada 2007 został powołany na sekretarza stanu w Kancelarii Premiera Rady Ministrów i pełnomocnika szefa rządu ds. dialogu międzynarodowego. Funkcję tę pełnił do śmierci.

Źródło: (WawaLove.pl/twitter/tvn warszawa/pap)

Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)