Wojewoda wyciął drzewa w centrum miasta bez zgody. Teraz musi zapłacić karę

Pomimo objęcia ochroną konserwatorską dziedzińca urzędu wojewódzkiego przy pl. Bankowym w Warszawie, wojewoda mazowiecki sam zdecydował o usunięciu z tego terenu rosnących tam drzew. Teraz Zdzisław Sipiera z PiS za samowolną wycinkę będzie musiał słono zapłacić.

Wojewoda mazowiecki podjął decyzję o wycięciu szpaleru drzew przy pl. Bankowym we wrześniu 2017 roku
Źródło zdjęć: © UM Warszawa
Mateusz Patyk
SKOMENTUJ

Nie było zgody na wycinkę drzew i krzewów sprzed dziedzińca urzędu, dlatego na wojewodę została nałożona kara w wysokości 18 tys. 350 zł - podaje "Gazeta Wyborcza" powołując się na rzeczniczkę marszałka Mazowsza Martę Milewską. To pokłosie zarządzonej przez wojewodę mazowieckiego Zdzisława Sipierę modernizacji terenu przed swoją siedzibą, która rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku.

Poszło o zwykłe niedopatrzenie i... pośpiech. Dziedziniec przy budynku, gdzie znajduje się także urząd wojewódzki, jest wpisany do rejestru zabytków. O ile remont był uzgodniony ze stołecznym konserwatorem, to usunięcie rosnących tam drzew już nie. Wystarczyło złożyć odrębny wniosek o pozwolenie na ich wycinkę. Tego jednak wojewoda nie zrobił, a co za tym idzie, dokonał tego niezgodnie z obowiązującymi przepisami.

Spór kompetencyjny

Gdy warszawski ratusz poprosił o sprawdzenie tej samowolki, sprawą zajął się mazowiecki urząd marszałkowski. Kwestia nielegalnej wycinki, dokonanej bez stosownej zgody najpierw została przekazana wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków. Pełniący to stanowisko prof. Jakub Lewicki uznał jednak, że nie jest właściwą osobą do nałożenia kary i zlecił Naczelnemu Sądowi Administracyjnemu rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego.

NSA zadecydował, że karę powinien wymierzyć Marszałek Województwa Mazowieckiego. Dopiero 17 października (czyli ponad rok od samowolnego usunięcia świerków sprzed urzędu na pl. Bankowym), postanowiono o ukaraniu wojewody grzywną. Nie była ona przypadkowa - ustalono ją na podstawie standardowego przelicznika, który wynika z rozmiaru i obwodu pni wyciętych drzew.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/3] Źródło zdjęć: Agencja Gazeta |

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

Zobacz wideo: Wycinka drzew w Warszawie

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek w Tatrach. Nie żyje Krystyna Palmowska - legenda himalaizmu
Tragiczny wypadek w Tatrach. Nie żyje Krystyna Palmowska - legenda himalaizmu
Zakłócenia GPS na Bałtyku. Siemoniak wskazuje na Rosję
Zakłócenia GPS na Bałtyku. Siemoniak wskazuje na Rosję
"Poszukiwany niebezpieczny mężczyzna". Policja prosi o pomoc
"Poszukiwany niebezpieczny mężczyzna". Policja prosi o pomoc
"Ranił nożem przypadkową osobę". Policja zatrzymała nożownika
"Ranił nożem przypadkową osobę". Policja zatrzymała nożownika
PSL planuje zaszachować prezydenta Nawrockiego. Ma konkretny plan
PSL planuje zaszachować prezydenta Nawrockiego. Ma konkretny plan
Morawiecki ponawia ofertę dla Kosiniaka-Kamysza. "Wciąż w grze"
Morawiecki ponawia ofertę dla Kosiniaka-Kamysza. "Wciąż w grze"
Rakiety nad Tel Awiwem. Iran zaatakował
Rakiety nad Tel Awiwem. Iran zaatakował
Nocny atak na Kijów. Tragiczny bilans, nie żyje kilkanaście osób
Nocny atak na Kijów. Tragiczny bilans, nie żyje kilkanaście osób
Kontrowersje wokół "taśm" Giertycha. Co naprawdę pokazała TV Republika?
Kontrowersje wokół "taśm" Giertycha. Co naprawdę pokazała TV Republika?
Wizerunek Marty Nawrockiej. Tak widzą przyszłą pierwszą damę
Wizerunek Marty Nawrockiej. Tak widzą przyszłą pierwszą damę
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Nazwa wsi jest powodem do drwin. Jednak nie wszyscy chcą zmiany
Nazwa wsi jest powodem do drwin. Jednak nie wszyscy chcą zmiany