Wojciechowicz o wiadukcie przy Agrykoli. "Jest w katastrofalnym stanie, wykazały to ekspertyzy"
Jacek Wojciechowicz, niezależny kandydat na prezydenta Warszawy zwraca uwagę na wiadukt Trasy Łazienkowskiej. - Musi być rozebrany i zbudowany na nowo. Nie chcę epatować przykładami, ale pamiętamy sprawę wiaduktu z Genui - tłumaczył Wojciechowicz.
Były wiceprezydent Warszawy przekonuje, że Warszawa nie potrzebuje nierealnych obietnic 142 linii metra. - Miasto potrzebuje gospodarza, który dopilnuje na przykład, żeby został przeprowadzony planowany już od 2015 r. remont wiaduktu Agrykoli. Jest w katastrofalnym stanie, a pamiętamy, co się stało z nieremontowanym wiaduktem w Genui - tłumaczył kandydat. Zaznacza, że jest w katastrofalnym stanie i wykazały to ekspertyzy, a decyzja o remoncie zapadła, kiedy spalił się most Łazienkowski (w 2015 roku).
- Ten remont polega na całkowitej rozbiórce i postawieniu tego wiaduktu od nowa. Koszty szacowane na około 50 milionów złotych - wyjaśnia Wojciechowicz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- W 2016 r. przestałem być wiceprezydentem, a remont nie zaczął się do dziś. Spalony most Łazienkowski można było remontować w nadzwyczajnym trybie ze względu na pożar, o tego wiaduktu w tym trybie naprawiać nie pozwalały przepisy, trzeba kolejno ogłosić przetargi - wyjaśnił samorządowiec.
Kandydat na prezydenta Warszawy również wspomniał o swoich konkurentach. Tłumaczył, że obaj kandydaci prześcigają się w obietnicach budowy 142 linii metra. - Te obietnice są kompletnie nierealne, wręcz kłamliwe. Oni traktują warszawiaków niepoważnie. Obawiam się, że podobnie może być po wyborze jednego z nich na prezydenta. A przecież bycie prezydentem Warszawy to nie są fajerwerki. Życie miasta jest bardzo bogate, codziennie pojawiają się nowe problemy. Warszawa nie potrzebuje fajerwerków, tylko dobrego gospodarza - przekonywał Wojciechowicz.
Zobacz także: Jasna deklaracja Trzaskowskiego ws. wyborów w Warszawie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl