Wizerunek powstańca na antyfaszystowskim marszu. Rodzina żołnierza protestuje

A chodzi o wydarzenie "Powstań! Przeciwko faszyzmowi. Antyfaszystowski 1 sierpnia", które na Facebooku założyła młodzieżówka partii Wiosna - Przedwiośnie.

Jak czytamy w opisie wydarzenia: "w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, będziemy maszerować przeciwko faszyzmowi, który na nowo nieustannie odradza się w naszym kraju, który to właśnie 81 lat temu został zalany przez brunatną jego falę".

Samo wydarzenie zostało opatrzone grafiką, na której widać kilku powstańców warszawskich walczących w obronie stolicy. Wśród nich znalazł się żołnierz AK Zbigniew Krejckant i to właśnie grafia z jego wizerunkiem wywołała sprzeciw u rodziny zmarłego powstańca.

Rodzina Krejckanta opublikowała na Facebooku oświadczenie w tej sprawie. "W związku z bezprawnym wykorzystaniem wizerunku naszego Taty i Dziadka, w formie grafiki ilustrującej zaproszenie na zgromadzenie 'Powstań! Przeciwko faszyzmowi. Antyfaszystowski 1 Sierpnia', jako najbliżsi krewni, chcemy wyrazić swój zdecydowany sprzeciw wobec działań mających na celu fałszowanie historii i posługiwanie się wizerunkiem Taty i Dziadka przez młodzież komunistyczną i socjalistyczną" - czytamy w komunikacie.

Bliscy powstańca warszawskiego podkreślają, że Zbigniew Krejckant pochodził z rodziny patriotycznej, "w której Polska to zawsze była Wielka Sprawa". Dalej dodają, że nigdy nie miał on żadnych powiązań z organizacjami komunistycznymi i socjalistycznymi.

"Będąc człowiekiem ze swojej natury pogodnym, do końca życia nie mógł zapomnieć, po której stronie Wisły stali komunistyczni "sojusznicy", kiedy powstańcza Warszawa walczyła z niemieckim okupantem" - zaznacza rodzina powstańca.

W dalszej części oświadczenia wyraziła swoje oburzenie związane z wykorzystaniem wizerunku żołnierza AK przy organizacji wydarzenia młodzieżówki Wiosny. "W podły i bezprawny sposób, wykorzystuje wizerunek naszego kochanego Taty i Dziadka, nieudolnie usiłując stworzyć przy tym wrażenie, że młodzi ludzie, tacy jak Zbigniew Krejckant, stanęliby z nimi dzisiaj w jednym szeregu" - tłumaczy rodzina Zbigniewa Krejckanta.

Jak podkreślają, od organizatorów wydarzenia domagają się oficjalnych przeprosin oraz usunięcia grafiki z wizerunkiem bliskiego. W przypadku zignorowania wezwania, rodzina Krejckanta grozi podjęciem kroków prawnych. Bliscy powstańca warszawskiego korzystają z usług organizacji Ordo Iuris.